Ja mam ten sam problem. wczoraj leciałem na 2 biegu na pełnym gwizdku przez 2km i na postoju wykręciłem świecę i miała brązową alektrode. a resztę czarną. Myślałem że problem się rozwiązał ale dziś to samo. 6km przejadę i muszę wyczyścić świecę, i znów czyszczenie i tak co 6-8km. Silnik po remoncie, nowe simery, łożyska itp. I ten sam problem Co zrobić??? Leję 30ml na 1 litr wachy.
wyciągalem cylinder i tylko troszke oleju bylo na tloku. ale zeby sie lało to nie.
Mnie się wydaje, że to mokre wystarczy. Chyba musisz to jakoś uszczelnić.
Moze masz uszczelke miedzy karterami do wymiany.
da sie jakos sprawdzic czy olej bierze se skrzyni ?
to chyba nie przez olej ze skrzyni. Bylem przed chwila odkrecilem dekil wylalem caly olej, odpalilem , jezdzilem i dalej czarna. przy lączeniu kolanka z tlumikiem bylo troszke oleju ale to od mieszanki bo duzo nalalem, a pozatym to w tlumiku sucho. Macie jakies pomysly od czego to moze by ??
Panie i panowie !
Rozpocznij od regulacji gaźnika bo coś tutaj nie gra, jakby był dobrze ustawiony to jest kawa z mlekiem !
PS. Sorry za meeega górnictwo.
Też tak sądzę ja np: miałem czarną zwiększyłem przerwe na świecy i kawa z mlekiem xD
Za dużo oleju w mieszance spróbuj tak 1:40
Skoro simeringi nie, i oleju w benzynie za dużo też nie, to szykuje ci się rozpoławianie silnika. Wyrzuć starą uszczelkę, wygładź połówki karterów z brudu, hermetyku, resztek uszczelek czy co ty tam masz, zdobądź nową uszczelkę najlepiej z czegoś lepszego niż papier i posmaruj płasko cienką warstwą sylikonu po obu stronach. Zaczekaj aż wyschnie, złóż silnik i dokręć śrubami mocno. Następnego dnia jak pojeździsz dobrze jest podokręcać śruby.