Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

No ładny ja bym brał. Z racji twojego wzrostu bardziej by ci pasował charcik gdyż jest dużo większy.

Trochę drogo, no i wydaje się że koleś ściemnia...

Kolor niby oryginalny... Kolor może i tak, ale na 99% nie lakier. Naklejki na baku to najtańsze podróbki po 2zł, na schowku niby oryginalne, ale wraz z nimi występowały "KW 1,4" na pokrywie filtra powietrza, których tutaj brak. Jak na moje to był malowany. Choć może ja źle zrozumiałem treść ogłoszenia i tam nie ma nic o tym, że lakier jest org.

W każdym razie, nawet z papierem idzie dostać taniej. No chyba, że w twojej okolicy ciężko o coś w dobrej cenie. Wtedy warto się nad nim zastanowić.

Niestety tamto ogłoszenie okazało się nieaktualne... A mam takie pytanie które mi przyszło do głowy. Otóż są niektóre fajne ogłoszenia tylko oddalone około 100-150km od mojego miejsca zamieszkania. Czy jest możliwe przewiezienie komarka, kadeta itp w bagażniku w Corsie C (pięciodrzwiowa, oczywiście złożę siedzenia tylne) ). Nie dysponuję lepszym sprzętem do przewozu ...

Bo jakoś nie widzi mi się wracać ponad 100 km Komarkiem, on nie do tego ma służyć, jak już wspomniałem na początku tematu.

Mój 205 dałby ci rade na stówkę.
Gdy jadę sam, wyciągam nim 48-50 km/h, a gdy jadę z kolegą z tyłu... Też 48-50, także on jest dosyć mocny. Polecam, świetna sprawa, tylko mój troszkę się posypał do tej pory (sprzęgło...) i być może go sprzedam po wakacjach (internat).


Także mówię, polecam 205tkę

Wejdzie na pewno, jak coś to przednie koło wykręcisz. Dodam, że do mnie kiedyś po motorynkę Tico przyjechali

Spokojnie powinien ci wejsć ,jak ja sprzedawałem 50 T-1 kiedyś to go do tico włożyli tylko przednie koło zdjeli ,tak ze sie o to nie martw

Kazdy motorower przewozilem w bagazniku (fabia combi to tez wchodzi caly i bagaznik sie zamyka). Co do twojego auta to wejdzie, ja przewozilem jak mialem inny samochod bez przedniego kola, czasem calego przedniego zawieszenia i bylo ok

Codziennie przeglądam wszelakie serwisy typu tablica.pl/allegro i nic... Mam nadzieję, że wraz z nadchodzącą jesienią coś ciekawego się pojawi...

Chciałbym jeszcze w tym roku na własnym jednośladzie się przejechać