Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar nie odpala po remoncie.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Dyszę już po zamieniałem. Jak dziadek przyłożył rękę na filtr powietrza to ładnie się wkręcał na wysokie obroty. Czy jak zerwą się zabezpieczenia na sprzęgle to kopka będzie się ślizgać??? Czy wogóle będzie one działac??? macie inne propozycje na temat tego duszenia???
Gdzies ci lapie lewe powietrze simering od strony zaplonu dobry? A te sprzeglo to sprobuj wyregulowac.
no niby regulowałem nawet je odłączyłem i nic nie pomaga. Mogło się coś w środku zepsuć?
Lewego powietrza raczej nie łapie bo jest świeżo po wymianie łożysk i simeringów.
jak zmniejszyć dopływ paliwa??
To moglo sie sprzeglo rozpiac. Doplyw paliwa mozesz zmniejszyc podginajac blaszke w komorze plywakowej w gore albo w dol zawsze mi sie to myli Tongue Pisales cos, ze ci paliwo leci z filtra ja tak mialem, gdy plywak byl dziurawy.
No już się nic nie cieknie, pływak źle włożyłem. A co mogło by być z tym sprzęgłem. Czy tym duszeniem może być zapłon?? Bo kumple mi mówią że to gaźnik na 100% jak sądzicie??
W sprzegle sa takie zawleczki one prawdopodobnie sie zerwaly. A te duszenie ro lewr powietrze lapie masz dobra uszczelka na laczeniu gaznik-cylinder?
tak uszczelka jest dobra. A jak zerwały się te zawleczki to chyba nie powinno być sprzęgła?? Bo ja mam
Jak zerwało 1 to będzie tak łapało ale nie do końca , będzie ciężko kopac , ale wałem nie zbyt bedzie obracało .
No to chyba raczej nie to. A co w środku mogło się uszkodzić
A jednak zerwała się jedno zabezpieczenie na sprzęgle. Wymieniłem wszystkie na nowe i kopka działa. Dziś po odpaleniu komarek chodził bardzo ładnie nawet się wkręcał na te wysze obroty ale jak się wrzuciło biegu to przerywał i gasł i strzelał w gaźnik, później już nie odpalał czasami załapał pochodził 10 sekund i gasł.
Więc założyłem inny zapłon i odpalił tylko od częstego wykręcania świecy zerwał się gwint ale odpala, tylko dusi się na wyższych obrotach.
Czym to może być spowodowane???
Jest git Wink chodzi już dobrze ale po przejechaniu ok 5-6 km gaśnie i muszę wyczyścić święcę i jadę dalej. Co mam zrobić aby tak się nie działo?? Świeca jest cała czarna osmolona i przez to nie ma iskry. Czy to wina mieszanki?? leję 30ml na 1 litr paliwa.
Dostajesz lewe powietrze. Ja mialem tak w ogarku jak jechalem to mi sie dusil Sad wymienilem obudowe filtra i chodzil jak zyleta Wink
No racja ale mi gaśnie przez to że nie ma iskry. świeca robi się czarna okopcona i już nie ma iskry, i w tedy druciak i jedziemy dalej. Co mam z tym zrobić??? Świecę mam iskrę 95
No racja ale mi gaśnie przez to że nie ma iskry. świeca robi się czarna okopcona i już nie ma iskry, i w tedy druciak i jedziemy dalej. Co mam z tym zrobić??? Świecę mam iskrę 95
Simering od strony sprzegla napewno dobry? Sprobuj zawleczke na iglicy dac o rowek wyzej.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie