Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet nie odpala
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, mam problem. Dawno temu jeździłem nim i działał jak należy, po jakimś czasie przestał działać, ale wymieniłem świecę i działał dalej. Niestety świeca miała za krótki gwint i ukręciłem gwint głowicy.. Po włożeniu świecy z dłuższym gwintem mogę ją dokręcić i nie ma nieszczelności. Później odmówił posłuszeństwa na amen. Rozpołowiłem go, wymieniłem zatarte łożysko od strony iskrownika, wymieniłem oba symeringi, po czym złożyłem go do kupy. Po ustawieniu zapłonu nadal nie działał. Ustawiłem gaźnik. Dalej brak. Wczoraj ominąłem stacyjkę i podłączyłem bezpośrednio cewkę butelkową do iskrownika i iskra jest jak cholera. Dużo się poprawiła. Niestety motorek dalej nie działa.. Dla uzupełnienia dodam, że mam w nim cylinder i tłok 60ccm, na którym przejechałem max 30km.
bezyna dopływa do cylindra ? nie mam lewego powietrza
Zapomniałem dodać że zalewało świecę i zmniejszyłem dawkę paliwa w komorze pływakowej. Teraz nie zalewa, paliwo ma, ale nadal nie odpala. Nie łapie lewego powietrza, wszędzie dawałem uszczelki + silikon do wysokich temperatur
Zna ktoś prawdopodobną przyczynę? Ja już nie mam sił...
sory, mam pytanie jak zmniejszyłeś dawkę w komorze pływakowej
A moment zapłonu dobrze ustawiony?
(09-08-2013 18:15:46)MrTajfuns napisał(a): [ -> ]sory, mam pytanie jak zmniejszyłeś dawkę w komorze pływakowej

W komorze pływakowej zmniejsza/zwiększa się nie dawkę paliwa tylko jego poziom. Robi się to, odginając blaszkę w pokrywie komory. Polecam poszukać na forum, bo było to pewnie wałkowane multum razy.

A jeśli ty chcesz zmniejszyć/zwiększyć dawkę paliwa, to musisz zmienić położenie blaszki na iglicy.
Wiem wiem, źle to wyjaśniłem. Zmieniłem poziom paliwa w komorze pływakowej. Moment zapłonu ustawię jeszcze dziś "Na żarówkę" i zobaczę co wyjdzie.
Przekierowanie