04-08-2013, 20:24:11
Witam wszystkich forumowiczów
Wierzcie mi że marzenia sie spełniają od małego marzyłem o jawie 350 tyle było kłótni o nią ale jednak rodzice sie poddali i mi nie przegadali Fakt maszyna wizualnie zanidbana ale ostatni raz rok temu przepalana. Maszyna od x (ponad 10 lat ) nie widziała trawy na oponkach Na prawde wizualnie to ruina można ale sprzedawca zapewniał że silnik pośmiga (znajomy brata ) uwowa była taka biorę sprzęt na tydzień i jak wszystko ok jadę za tydzien pisze umowę i płace (600zł) *****(mechanicznie nie że ja ***** i oddaję) oddaję i nic z papierami spr jast taka jest wyrejestrowana ale ten gośc to 1 właściel więc myśle że nie bedzie problemu by te papiery odzyskać . Przebieg 18316km zawieszenie zapieczone tył coś tam chodzi lekko znosi na lewo (moze przez lagi przednie?) buta to ****** ma nie wiem pierwszy raz jechałem jawą ale poniżej myślę 10 sek do 80 było biegi coś tak dziwnie wchodzą (sprzęgło do podciagnięcie dla tego raczej tak bo strasznie trzeba unieśc noge by wrzucić 2,3,4) Początkowo nie chciała palić strzelała z tłumika jednego ale zauwarzyliśmy że fajka prawa była ściągnięta pomachałem se popmką powietrze w kołach dobiłem Silnik nie rozbierany właściciel mówił że raz był ustawiany zapłon. Myślę że mimo tej rdzy za te 600 zł jednak warto bo silnik wydaję mi sie na zdrowy Dzięki za przeczytanie tych wypocin ale uwierzcie mi nigdy nie sądziłem że to cudo bedzie u mnie w garażu a rok to 1989 jeden gaźnik
Nasze oczy to nie latryna, waż słowa!
Wierzcie mi że marzenia sie spełniają od małego marzyłem o jawie 350 tyle było kłótni o nią ale jednak rodzice sie poddali i mi nie przegadali Fakt maszyna wizualnie zanidbana ale ostatni raz rok temu przepalana. Maszyna od x (ponad 10 lat ) nie widziała trawy na oponkach Na prawde wizualnie to ruina można ale sprzedawca zapewniał że silnik pośmiga (znajomy brata ) uwowa była taka biorę sprzęt na tydzień i jak wszystko ok jadę za tydzien pisze umowę i płace (600zł) *****(mechanicznie nie że ja ***** i oddaję) oddaję i nic z papierami spr jast taka jest wyrejestrowana ale ten gośc to 1 właściel więc myśle że nie bedzie problemu by te papiery odzyskać . Przebieg 18316km zawieszenie zapieczone tył coś tam chodzi lekko znosi na lewo (moze przez lagi przednie?) buta to ****** ma nie wiem pierwszy raz jechałem jawą ale poniżej myślę 10 sek do 80 było biegi coś tak dziwnie wchodzą (sprzęgło do podciagnięcie dla tego raczej tak bo strasznie trzeba unieśc noge by wrzucić 2,3,4) Początkowo nie chciała palić strzelała z tłumika jednego ale zauwarzyliśmy że fajka prawa była ściągnięta pomachałem se popmką powietrze w kołach dobiłem Silnik nie rozbierany właściciel mówił że raz był ustawiany zapłon. Myślę że mimo tej rdzy za te 600 zł jednak warto bo silnik wydaję mi sie na zdrowy Dzięki za przeczytanie tych wypocin ale uwierzcie mi nigdy nie sądziłem że to cudo bedzie u mnie w garażu a rok to 1989 jeden gaźnik
Nasze oczy to nie latryna, waż słowa!