Dokładnie takie oto coś otrzymałem razem z moim nowym nabytkiem, Sportem. Nie miał on nigdy dowodu, od nowości ' jeżdżony był" właśnie na tym kwicie.
Mam do tego kilkanaście kwitów z PZU z lat 90tych oraz naturalnie tablicę.
Brak jakichkolwiek umów, właściciel pojazdu nie żyje. (żyje jego syn, mój wujek)
Da się z tym cokolwiek zrobić, czy jestem skazany na poszukiwania kwitów na allegro? Pomóżcie...
Dodam że to zgłoszenie posiada pieczątkę: ważne bezterminowo. Czy to ma jakiekolwiek znaczenie, pojęcia nie mam.
Jedyne co mi do łba przychodzi to umowa wsteczna...
Myślę nad tym,i to dośc poważnie.
mam kontakt z synem właściciela. Sam nawet przekazując mi sporta powiedział żebym ' pier***nął sobie lewą umowę jak coś" ale muszę mieć dane...
najprostrzym sposobem byłoby 'kup teraz' dowodu na " Rometa Komara" lub "Rometa" z ciągłością umów.... Chyba...
Te "potwierdzenie zgłoszenia do rejestru", to jeśli się nie mylę, stary odpowiednik dowodu rejestracyjnego. Też takie coś mam w org. kwitach do mojego Ogara.
Całkiem możliwe, bo oni NIGDY nie mieli do niego dowodu. Cały czas jeżdżony był na tym flepie, a ostatnio opłacony w 1992 roku.
Niezły galimatias, ale coś wymysleć muszę.
Brałem pod uwagę inną opcję, ale to zbyt piękne by mogło stać się prawdziwym, choć wy mi odpowiedzcie:
Wykupienie OC na numery pojazdu lub numery rejestracyjne. załatwienie przeglądu 'na kartce' , mam znajomości w Stacji diagnostycznej. Wiadomo, bóldupienie misiaków o nieprzerejestrowany pojazd, na zielonych, bydgoskich taflach.
mam rację że to nie przejdzie, prawda?
(04-08-2013 02:12:56)szubik16145 napisał(a): [ -> ]Myślę nad tym,i to dośc poważnie.
mam kontakt z synem właściciela. Sam nawet przekazując mi sporta powiedział żebym ' pier***nął sobie lewą umowę jak coś" ale muszę mieć dane...
najprostrzym sposobem byłoby 'kup teraz' dowodu na " Rometa Komara" lub "Rometa" z ciągłością umów.... Chyba...
Wystarczy imię, nazwisko i adres zamieszkania. Tyle danych w umowie wymagają przepisy. Reszta to widzimisię urzędasów. Każ im przytoczyć paragraf w razie problemów
Kupno papierów to też wyjście. Kombinować musisz tak czy siak.
Potwierdzenie zgłoszenia do rejstracji to to samo co dzisiejszy dowòd rejstracyjny. Też taki mam :-)