Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: "plastikowe" wodziki i luźna dźwigienka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema...

Mam już dość walki z tym badziewnym sprzęgłem Dodgy Ale od początku...

Miałem problem z wiecznie odkręcającą i piłującą się śrubą sprzęgła. Kupiłem zatem śrubę ampulową 8.8 . Myślałem, że wszystko będzie okej. Oczywiście się myliłem... Najpierw zaczęło mi tę śrubę piłować loo Mimo że to 8.8 . Sąsiad doradził mi, żebym wsadził między wodziki kulkę (bo starą chyba zmieliło albo nie wiem co się z nią stało). No to wsadziłem i niby pomogło... Ale! Ale oczywiście nastąpił kolejny problem... Teraz śruba samoczynnie podczas jazdy się dokręcała, co skutkowało tym, że sprzęgło trzymało nawet na biegu i nie dało się jechać Confused Wymyśliłem zatem, że napcham podkładek między łepek śruby a dźwigienkę, tam gdzie jest wolny gwint. No i faktycznie to pomogło. Ale za to teraz zaczęło mi niemiłosiernie piłować długi wodzik, przez co sprzęgło przestaje łapać i muszę znów wyjmować po jednej podkładce (między łepkiem śruby a dźwigienką), tak żeby znów łapało. To irytujące, bo ile można "bawić się" z tą śrubką -,- Przecież tak nie powinno być...

Na dodatek, żeby było "miło" to teraz całkiem coś mu odwaliło. Otóż, gdy ogar stoi zgaszony to jest "okej" i sprzęgło jako tako jest, ale gdy jadę i wcisnę sprzęgło to nagle ta dźwigienka sprzęgła (ta w kapie) robi się luźna i lata na boki a sprzęgło oczywiście nie działa -,- Czemu ta dźwigienka robi się taka luźna?

PS: Już jakiś czas temu zauważyłem, że z boku kapy zapłonu, przy dźwigience jest taki otworek w którym jest jakiś mały wałek



On wiecznie mi się "wysuwał" na zewnątrz i musiałem go wciskać do środka. Teraz chyba całkiem się wysunął i wypadł bo w tym otworku jest pusto. Czy to ma jakiś związek z luzem na dźwigience? I po co właściwie ten otworek jest?
Ten "wałek" to jakby "ośka" tego "popychacza/blachy" od sprzęgła, tam gdzie masz regulację śrubką. I jeśli Ci wypadł to się nie dziw że nie masz sprzęgła :F
to jestw ałek który trzyma tą dźwigienke najlepiej spróbuj kupić nowy popychacz kompletny i tą śrubkę wszystko w sklepie możesz dostać Tongue
Ja kupiłem nową tą blachę, razem ze śrubą. Pierwsze wciśnięcie sprzęgła i gwint się zerwał. Dziękuję bardzo.
Ten wałek tam jest, tylko że wpadł chyba głębiej... W każdym razie teraz na dodatek ten badziewny wodzik pękł w pół z czego jedna połówka zablokowała się w środku -,- Pozdrowienia dla Motozbytu za ich zaje**ste części i wodziki po 5,50 Dodgy

Pompuś

Lepiej samemu robić. Smile Ja z gwoździa wycinam. :F
"Gwoździe są wielo funkcyjnie nie dziwcie się
Przekierowanie