02-08-2013, 21:05:05
02-08-2013, 21:48:01
bedzie dobry
02-08-2013, 21:52:34
Ale podczas wypadku nie ochroni twojej głowy w wystarczający sposób.
02-08-2013, 21:55:42
a czemu ma nie być dobry,to myślisz ze na motorower jest kask czy na motor?
03-08-2013, 13:26:53
Dobry taki mój nawet kolega ma na sracza
03-08-2013, 14:39:00
Mi się taki rozwalił podczas wypadku, więc koledze stanowczo odradzam. Nie ma różnicy czy kask kupuje motorowerzysta czy motocyklista, bo przecież na drodze w każdej chwili może ktoś w Ciebie uderzyć, ale skoro ktoś ceni swoje życie na głupie 60 zł, to proszę bardzo.
03-08-2013, 15:01:27
Bedzie dobry tez mam bazszczekowy jezdzi sie w nim bardzo dobrze i jest wytrzymaly
03-08-2013, 15:32:54
w razie wypadku to tak jakbyś go w ogóle na głowie nie miał
03-08-2013, 15:33:52
nie polecam!!!!
03-08-2013, 15:53:46
Ja mam LS2 i polecam go bardzo
po co pisać takie wątki jak można poczytać relacje kasku w brytyjskich testach i zobaczyć ile ma gwiazdek Dobry kask w aukcji będzie miał napisane ile posiada takowych gwiazd
po co pisać takie wątki jak można poczytać relacje kasku w brytyjskich testach i zobaczyć ile ma gwiazdek Dobry kask w aukcji będzie miał napisane ile posiada takowych gwiazd
04-08-2013, 02:49:09
(03-08-2013 14:39:00)skuter007 napisał(a): [ -> ]Mi się taki rozwalił podczas wypadku, więc koledze stanowczo odradzam. Nie ma różnicy czy kask kupuje motorowerzysta czy motocyklista, bo przecież na drodze w każdej chwili może ktoś w Ciebie uderzyć, ale skoro ktoś ceni swoje życie na głupie 60 zł, to proszę bardzo.
Stanowczo odradzam, choćby ze względu na cenę.
Szukałem również. W Chińskim sklepie znalazłem dwa...
39,90 oraz 59,90.
Tego pierwszego zdusiłbym w drobny mak siłą swoich rąk. Przy upadku z metra na posadzkę niemiałby najmniejszych szans.
Ten drugi okazał się solidniejszy, ale za tą cenę...
Pytałem o atest. brak jakichkolwiek. On chroni przed mandatem, a nie wypadkiem. Po prostu jest.
Mimo że motorkami jeżdżę już sporadycznie, ale jeśli już, to dalej gdzieś, w planach mam coś z wyższej półki... Choćby ls2. I nie ma znaczenia to, że ja jadę 40 km/h.
Odradzam.
04-08-2013, 22:37:22
Weźcie mnie nie rozmieszajcie, rozumiem że, nie masz pieniędzy, ale kup coś markowego.. Bo taki no-name to chiński szajs który by cię nawet przy 20km/h nie ochronił..