Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Elektrolit
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(30-07-2013 19:33:39)Maniak zabytków napisał(a): [ -> ]
(30-07-2013 19:20:35)Romet Ogar 205. napisał(a): [ -> ]I rozumiem, że jest też bardzo trujący?

Chcesz kogoś otruć?

Nie, tak z nudów rzucam pytania Wink
Mi kapło na skóre i mam przykry ślad
Mi się kiedyś odkorkowany akumulator z ursusa wywalił na podłoge to mam do dzisiaj czarny ślad na posadzce w garażu. Elektrolit jest trujący i bardzo niebezpieczny !! Unikaj dziada na każdym kroku !! Podrażnia skurę, truje organizmy żywe a jak się jeszcze do oka dostanie to przesrane.
Mam takie dziwnie ślady ni to oparzenie ni to co
Co was w tych szkołach uczą Big Grin
Ja jak zacząłem się bawić wiertarką na technice to od razu dostałem -50pkt i musiałem 2 razy na głos czytać zasady BHP best
Kwas to kwas, potrafi coś czego nie zrobi żaden smar czy woda Wink
Zresztą, jak kupujesz akumulator do zalania kwasem, to nie bez powodu masz symbol (Substancja żrąca/niebezpieczna).
Ja raz zalewałem aku u kolegi, to mi 2 kropelki poleciały na lakier. Do tej pory są ślady Big Grin
kwasy to jedne z najbardziej higroskopijnych substancji na świecie - czyli pochłaniających wilgoć. Wysuszają, a raczej wypalają, nawet opary, dlatego wąchanie uszkadza ci śluzówkę i masz pewną wizytę w szpitalu
Kiedyś, dawno temu, znalazłem akumulator u siebie na podwórku, stał na dworze bez tych nakrętek czy czegoś. Przechyliłem go i wylało się wszystko co było w środku na moją rękę, zaczęła mnie palić to pobiegłem szybko pod kran i myłek jakoś przez 10min. Czułem potem dziwne uczucie w tej ręce ale żadnego śladu nie mam ani nic mi nie jest. Może po prostu miałem mega szczęście, i podczas jakiś deszczów woda dostała się do tego akumulatora i ten kwas się rozdrobnił trochę i stracił swoje właściwości Wink
(31-07-2013 11:20:04)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]Kiedyś, dawno temu, znalazłem akumulator u siebie na podwórku, stał na dworze bez tych nakrętek czy czegoś. Przechyliłem go i wylało się wszystko co było w środku na moją rękę, zaczęła mnie palić to pobiegłem szybko pod kran i myłek jakoś przez 10min. Czułem potem dziwne uczucie w tej ręce ale żadnego śladu nie mam ani nic mi nie jest. Może po prostu miałem mega szczęście, i podczas jakiś deszczów woda dostała się do tego akumulatora i ten kwas się rozdrobnił trochę i stracił swoje właściwości Wink

To miałeś mega szczęście. Woda na pewno się dostała i rozcięczyła kwas przez co stracił swoją właściwość. Z tym nie ma zabawy. A takie głuipie posty typo "powąchaj" lub "spróbuj" to jest karygodne...
Ze wszystkimi kwasami nie ma żartów, każde działają na podobnej zasadzie, najlepiej ich unikać!
Jest to kwas siarkowy więc jest szkodliwy dla organizmu człowieka bo jest to substancja nieorganiczna !
Romeciarz351 i srqc mają rację, kwas jest bardzo żrący i trujący.
Pod żadnym pozorem nie można tego wdychać ani dotykać
Do zamknięcia ...
(31-07-2013 22:25:06)Romet Ogar 205. napisał(a): [ -> ]Do zamknięcia ...

A powiesz po co Ci to było do wiadomości? Big Grin Big Grin
Stron: 1 2
Przekierowanie