Hej! Czuję że mój kadet jest przymulony. Mój kolega znalazł sposób na niezłe przyspieszenie. Starczy zdjąć nogi z podnóka. Czy to normalne. Moze cos nie dociska?
Kolega chyba startuje w moto gp..
Nic ci to nie da, zrób remont silnikowi, albo przeczyść gaźnik i wydech to odczujesz różnice.
Przecież tam gdzie masz mocowanie podnóżek masz jedynie mocowanie silnika. Od kiedy ono może zamulać silnik
Możliwe że kolega ma problem z hamulcem i jak trzyma noge na stopce to mu lekko hamuje a on nie jest tego świadomy albo najzwyczajniej cie w konia wali.
Zrób mu remont silnika i będzie śmigał jeśli jeszcze będzie ci mało to se kup większe moto
Kumpel ma ciężką nogę i hamuje. Myślałem o remoncie, ale szkoda plomby ściągać.
Może trzymasz nogę na hamulcu jak jedziesz