Fajny rowerek skąd go masz ?
Ile dałeś jeśli można wiedzieć ?
Kupiłem go w komisie, cena w sumie okazyjna. Orientuje się ktoś ile jest wart? Tyle co zwykły?
Zapewne nieco wiecej niz zwyklak... zalezy tez na kogo trafisz
Tak, dojechany PRL'owski składak jest wart naprawdę kupę pieniędzy. Myślę, że jak go spieniężysz spokojnie starczy Ci na mieszkanie w Los Angeles, najnowszy model Mercedesa oraz na dostatnie życie do końca swoich dni.
Ładny i w oryginale,takie coś lubię
No pewno! Same siodła sprzedają za 40zł, widziałem!!1. Przejrzałem internet i okazało się, że to żaden wielki rarytas, jest tego trochę. Dla mnie jeździ się nim wygodniej niż na Wigry. Z tyłu ma zębatkę z 18 ząbkami. Pochodzi najprawdopodobniej z końca lat 80'.
(28-07-2013 15:49:03)Wojski napisał(a): [ -> ]Dla mnie jeździ się nim wygodniej niż na Wigry.
Kup sobie ruskiego składaka MMB3 (takiego jak ja mam) to się dopiero poznasz co znaczy wygodna jazda na rowerze.
wnuniu, mam takiego tylko że rozłożonego na części pierwsze.
Rama jest na mufach i wygląda na o wiele wytrzymalszą od naszego polaka.
1. Co wg ciebie wpływa na zwiększony komfort jazdy?
2. Można rozszyfrować rok produkcji po numerze seryjnym?
3. Próbowałeś wybić klin, aby rozdzielić ramę na 2 części? Muszę pomalować ten sprzęt.
http://cutarica.com/2012/10/01/zombie-zebra-bike/
Szacun dla gościa, wiem po sobie, że zapewne kilkadziesiąt godzin zeszło na to.
SORRY ZA OT. W sumie to możeby jakiś wątek założyć o MMB3?
(28-07-2013 16:13:50)zzr_driver napisał(a): [ -> ]SORRY ZA OT. W sumie to możeby jakiś wątek założyć o MMB3?
Link do wątku o moim wynalazku jest w podpisie pod każdym moim postem.
Noo
Fajny ten Universal
Chociaż lepsze mocowania ma niż ten polski ( haki na koła ). Świetnie zachowany. Z pewnością dłuuugo nim pojeździsz.