26-07-2013, 20:51:35
26-07-2013, 21:19:41
Jak zrobiony dobrze na dobrych częściach i się dba to 15k km wytrzyma spokojnie
Popatrz jak się kupi rometa od starszego dziadka niektóre mają po 20K km i jeszcze jeżdżą
Popatrz jak się kupi rometa od starszego dziadka niektóre mają po 20K km i jeszcze jeżdżą
02-08-2013, 11:56:43
Witam ja odziedziczyłem po swoim tacie rometa 3b i tak wymieniane łożyska na wale były z 3 razy nowe kartery 1 zębatki tył 4 więc można określić że był zrobione z 50tyś a tata miał go od nowośći
04-08-2013, 13:21:51
Witam, mój Romet 50-T1 miał około 35 tysięcy, gdy musiałem wymienić wał, gdyż już troszke bił. Cylinder, tłok były oryginalne, ale zrobiłem szlifa przy okazji, wymieniłem łożyska i simmeringi. Niedługo potem wymieniłem przednią i tylną zębatke i to wszystkie cześci nowe, reszta sie jeszcze trzyma.
13-10-2013, 22:32:32
15 tyś km powinien wytrzymać Ale musisz dbać o niego .
13-10-2013, 22:34:17
Jeśli sie bardzo dba to te 2 km przyjedzie, ale mogą się pojawić drobne usterki.
13-10-2013, 22:34:29
Ja zrobiłem 455 tysięcy, padły dwa razy wtryskiwacze i raz czujnik położenia wału. Więc w sumie sprzęt bezawaryjny.
13-10-2013, 22:51:53
Mój wujek, miał t1 i przejechał ziemie 176 razy wzdłuż i w szerz i tylko raz wymieniał alternator, zawory pierwszego cylindra i rozrząd... łańcuch pękł i wleciał w tłumik.
05-01-2014, 01:41:22
Dziękuje wszystkim za tą cenną informację
05-01-2014, 13:14:35
Tak , 15 tyś km da radę oczywiście jeżeli nie jest katowany ;-)
05-01-2014, 13:17:34
15 tys ?? Nie da rady chyba ze już ledwo co bd jechał jak ja mojego kupiłem miał 5 i był już ladacy a co dopiero 15...
05-01-2014, 13:47:08
15-20 tys to normalny przebieg między naprawczy dla silników kwadratowych. A jeśli chodzi nie o przebiegi międzynaprawcze, tylko całkowity, to spokojnie można jeździć, jeździć i jeździć, jeśli tylko podwozie będzie utrzymywane w dobrym stanie(widziałem 50t1 które ma ponad 50000 na liczniku, i dziadek dalej jeździ nim do sklepu)
14-01-2014, 12:54:08
(05-01-2014 13:47:08)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]15-20 tys to normalny przebieg między naprawczy dla silników kwadratowych. A jeśli chodzi nie o przebiegi międzynaprawcze, tylko całkowity, to spokojnie można jeździć, jeździć i jeździć, jeśli tylko podwozie będzie utrzymywane w dobrym stanie(widziałem 50t1 które ma ponad 50000 na liczniku, i dziadek dalej jeździ nim do sklepu)
I były po 15 remontach...
14-01-2014, 13:09:02
Licznik mówi że moim nie remontowanym ogarem mam już około 110k przebiegu... To na pewno prawda! Przecież liczniki nie kłamią! Chyba że aut w kolorze kości słoniowej i sprowadzone z niemiec.
14-01-2014, 16:45:33
(14-01-2014 12:54:08)szopen45 napisał(a): [ -> ](05-01-2014 13:47:08)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]15-20 tys to normalny przebieg między naprawczy dla silników kwadratowych. A jeśli chodzi nie o przebiegi międzynaprawcze, tylko całkowity, to spokojnie można jeździć, jeździć i jeździć, jeśli tylko podwozie będzie utrzymywane w dobrym stanie(widziałem 50t1 które ma ponad 50000 na liczniku, i dziadek dalej jeździ nim do sklepu)
I były po 15 remontach...
Cóż, aż 15 remontów to raczej nie. A jak raz powiedział mój kolega:"jak to jest, że dawniej, a nawet i teraz dziadki jeździli na rometach, i to dużo więcej niż my teraz, i im się nic nie psuło, a nam się ciągle psuje..."
(14-01-2014 13:09:02)Taśma napisał(a): [ -> ]Licznik mówi że moim nie remontowanym ogarem mam już około 110k przebiegu... To na pewno prawda! Przecież liczniki nie kłamią! Chyba że aut w kolorze kości słoniowej i sprowadzone z niemiec.
Różne są liczniki rometowskie. Jeden będzie zaniżał, drugi zawyżał, trzeci pokaże prawidłowo... U tego dziadka pokazuje raczej prawidłowo(przy czym z naciskiem na raczej ). Poza tym przez 35 lat spokojnie tyle można zrobić...