Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar zgasł i nie odpala
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej, wczoraj wieczorem jechałem sobie i zaczęło go mulić, gdy dojeżdżałem do zakrętu i chciałem zredukować bieg, nacisnąłem sprzęgło i zgasł. Do teraz nie mam pojęcia co to może być. Iskra jest, gaźnik wyregulowany i wyczyszczony, zapłon wyregulowany. Gdy chwile postoi to odpala z kopa tylko na ok 5 sekund i nie reaguje na gaz. Nie wiecie co to może być??
A spróbuj wlać trochę paliwa bezpośrednio do cylindra.
(24-07-2013 22:19:27)Bladebreaker napisał(a): [ -> ]A spróbuj wlać trochę paliwa bezpośrednio do cylindra.

próbowałem nie pomaga
Uszczelniacze sprawdź. Możliwe że któryś poszedł
Ooo właśnie simmeringi posprawdzaj. Nawet na pycha nie pali ?
A może paliwa nie masz? radocha
Pewnie, paliwa nie ma... nie pali nawet na pycha
Lewe powietrze, gaźnik, może wyczyść ukłąd paliwowy, gaźnik, kranik, itp. może ledwo co lecieć paliwo do gaźnika, dysze przeczysć w gaźniku,
Ty myślisz ze jak nie ma paliwa to na pycha odpali? radocha
sprawdz czy masz paliwo loo
Przecież napisał że wlewał mieszankę bezpośrednio do cylindra i nie pali koledzy -.-
już wszystko posprawdzałem i wygląda na to, że to uszczelniacz od strony sprzęgła, bo bierze olej ze skrzyni, jutro wymienię i powinien palić
Ściągnąłem dzisiaj dekiel od strony sprzęgła i okazało się, że simmering wypadł ze swojego miejsca. Dziadek mówi, że musiałem go przegrzać. Śrubokrętem wsadziłem simmering na miejsce i pali, ale i tak będę musiał go wymienić.
Przekierowanie