Dziś jechałem chartem na prostce, bez wiatru 66km/h według gps a na liczniku troche ponad 60km/h, więc bardzo dużo, ale nie to mnie zdziwiło, gdy droga zaczeła iść troche w dół to na liczniku pojawiło się 70, potem jeszcze szybciej i wskazówka doszła do napisu "km" i by mogła iść jeszcze troche ale miałem wrażenie że zaraz wał pier*olnie.
Już gps nie był włączony, ale włączyłem i powtórzyłem ten zjazd i pokazał 74km/h. To nie był jeszcze max. Czemu on tak jedzie? W silniku wszystko nowe i orginalne, wał, tłok, cylinder po szlifie i inne.
A czasami to bieda chociaż 60 przekroczyć.
Moje pytanie brzmi czemu raz jedzie powoli a raz szybko?
Trudno powiedziec
Może coś mu strzeliło w łeb i lata
A możliwe ze miałeś ciutke przypchany gaznik a teraz sie sam odblokował i cisnie. Kiedys w simie na początku miałem ze mi czasem nie łapał pełnych obrotów. Nic nie zrobiłem i lata jak szalony
I po kiego grzyba się chwalisz?
(21-07-2013 16:21:30)Taśma napisał(a): [ -> ]I po kiego grzyba się chwalisz?
I po kiego grzyba zaśmiecasz mi temat? Pyta cię ktoś o zdanie?
dobry wynik jak na serie, gratuluje
Zadająć pytanie nie pisząć do kogo jest skierowane, zadałeś to pytanie każdemu który czyta ten temat.
mateusz5625 dobrze powiedziane jak kto nie ma pisac z sensem niech nie pisze w ogole
(21-07-2013 16:32:27)bartix4 napisał(a): [ -> ]Zadająć pytanie nie pisząć do kogo jest skierowane, zadałeś to pytanie każdemu który czyta ten temat.
A czy taśma odpowiedział na moje pytanie? No właśnie.
Koniec kłótni, proszę już nie pisać nie na temat
Jak ja bym chciał mieć takie problemy
Chodzą pogłoski o pierwszych skrzyniach z przełożeniem typowo na prędkość ale co w tym prawdy ciężko powiedzieć.
Ten się pyta czemu tak szybko jeździ a ja się pytam czemu mój w ogóle nie jeździ
a tak w ogóle ładny wynik jak na charcika
A mój czemu zawsze tylko 50km/h
Można by to sprawdzić ściągając pokrywę od strony zapłonu. Włączyć 3 bieg, zaznaczyć na zębatce zdawczej jakiś jeden punkt. Wykonać jeden obrót zębatki zdawczej jednocześnie licząc ilość obrotów wału korbowego. Potem porównać to z innym silnikiem, który rozwija te 60km/h maksymalnie (mógłbym taki pomiar u siebie wykonać, choć przełożenia domyślne chyba są podane w książce "Obsługa i naprawa motorowery Romet"). Jeszcze jakby takie coś zrobić dla każdego biegu, to mamy już jakiś obraz czy różnica polega na przełożeniach czy może silnik się po prostu wyżej kręci i stąd ta prędkość.
Mój przykładowo wg. oryginalnego licznika powinien osiągać jakieś 75km/h z górki, a 60km/h po prostej (i też zależy to od... nie wiem czego, ale raz po prostej leci faktyczne 65km/h a innym razem ledwo 55). Natomiast wg licznika Sigma Sport 1609 jedzie 50km/h gdy licznik pokazuje 60km/h, a 60-65 gdy licznik pokazuje 75km/h. Wierzę Sigmie, ponieważ sprawdzałem to jadąc z GPSem i pomiar prędkości był niemal identyczny z tym podawanym przez licznik rowerowy (różnica 1-2km/h).
Ciekawe to jest, ale mój licznik mniej więcej pokrywa się z gps. Sprawdze jutro te obroty, mógłbyś też sprawdzić?
A możliwe jest że po remoncie go tak dobrze dotarłem i tyle teraz jedzie?
na pewno są różne zębatki na łańcuch w silniku bo sam jak kupowałem to ma o 1 ząb mniej lub więcej od oryginalnej mam ja w garażu na działce to policzę