Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pięć pytań. Przywracam Rometa do zdrowia.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam serdecznie.

Zabrałem się za stawianie na nogi Rometa z silnikiem 019, który stał ostatnie 20 lat u babci w komórce. Motorek jeździ dobrze, ale trapi go kilka problemów.
1. Pierwszym problemem jest to, że wypluwa olej przez łączenie głowicy z kolankiem wydechu(brakuje mi uszczelki w tym miejscu). Słyszałem, że jest to związane z uszkodzonymi pierścieniami tłoka, które przepuszczają olej, ale z tłumika nie kopci za bardzo. Ogólnie, to po całym kolanku, po każdej jeździe, obficie kapie czarny olej z nagarem, a nie mam ochoty uzupełniać olej co 10 przejażdżek bo poprzednia porcja "wyparowuje". Chciałbym się dowiedzieć, czy faktycznie mam kupić nowe pierścienie, jak tak to jakie do silnika 019.
2. Drugim problemem jest to, że motorek jadąc pod górkę na 1 biegu i chyba czasem na 3 na niskich obrotach zalewa się mieszanką tak soczyście, że gaśnie, a paliwo cieknie po gaźniku. Problemu nie ma przy regularnej jeździe z porządną prędkością. Domyślam się, że trzeba wyregulować gaźnik i dać silnikowi trochę mniej paliwa, ale nie bardzo wiem jak to dobrze zrobić.
3. Trzeci problem to brak śruby w lewej stronie silnika, tej pomiędzy kopką do odpalania, a biegami. Silnik mimo to działa dobrze. Zastanawiam się, czy ktoś z rodziny dawno dawno temu nie wykonał jakiejś przeróbki i nie wkręcił jej pod pokrywą. Jeśli ta śruba jest niezbędna to gdzie mogę ją kupić? Czy jest niezbędna?
4. Czwartym problemem jest tłumik. Kolanko i tłumik są tak "zanagarzone", że zdecydowałem się kupić nowe. Kolanko to nie problem, ale tłumika nie mogłem nigdzie znaleźć takiego samego nowego(podłużny, duży, ze ściętą pod kontem końcówką). Czy jest możliwość przyczepienia innego tłumika?
PS Może problem z zalewaniem jest związany właśnie z ilością nagaru w układzie wydechowym, który dusi silnik?
5. Piąty problem to w sumie nie problem, a pytanie. Przy odpalaniu ze trzy razy gaśnie, za czwartym odpala, jakby się rozgrzał i "wkręcił w cykl" i normalnie jedzie. - czy to normalne?

Byłbym wdzięczny za pomoc. Maszynę mam zamiar odpicować, doprowadzić do lśnienia i sprawności.
1. W 2t kolanko jest przykręcone do cylindra. Musisz dokupić miedzianą podkładkę między cylinder a kolanko. Mówisz tutaj o 4t, gdyż w 2t jak ciągnie olej to winne są simmeringi na wale lub uszczelka między karterami.
2. Opuść iglicę na przepustnicy jak się tylko da. Jeżeli to nie pomoże to odkręcasz pokrywkę od pływaka (ta na którą nachodzi wężyk paliwa) i odginasz blaszkę od pompki w dół.
3. Ta śrubka tylko trzymała pokrywę, która bez problemu może się trzymać na 2 pozostałych śrubach. I oczywiście mogło być tak, że śruba została wkręcona by trzymać automat biegów (to poprawi jego stabilność i biegi mogą przestać wyskakiwać).
4. Poszukaj tłumik z jawki 50. Wątpię, że jest tak zawalone, że aż zalewa silnik.
5. To może być spowodowane zalewaniem gaźnika. Zrób to co w pkt. 2, a jak to nie pomoże to zmień ustawienia zapłonu.
(21-07-2013 11:47:41)Glanc napisał(a): [ -> ]1. Pierwszym problemem jest to, że wypluwa olej przez łączenie głowicy z kolankiem wydechu(brakuje mi uszczelki w tym miejscu). Słyszałem, że jest to związane z uszkodzonymi pierścieniami tłoka, które przepuszczają olej, ale z tłumika nie kopci za bardzo. Ogólnie, to po całym kolanku, po każdej jeździe, obficie kapie czarny olej z nagarem, a nie mam ochoty uzupełniać olej co 10 przejażdżek bo poprzednia porcja "wyparowuje". Chciałbym się dowiedzieć, czy faktycznie mam kupić nowe pierścienie, jak tak to jakie do silnika 019.
2. Drugim problemem jest to, że motorek jadąc pod górkę na 1 biegu i chyba czasem na 3 na niskich obrotach zalewa się mieszanką tak soczyście, że gaśnie, a paliwo cieknie po gaźniku. Problemu nie ma przy regularnej jeździe z porządną prędkością. Domyślam się, że trzeba wyregulować gaźnik i dać silnikowi trochę mniej paliwa, ale nie bardzo wiem jak to dobrze zrobić.
Pewnie czeka Cię regulacja składu mieszanki paliwo-powietrze. Świeca jest cała mokra jak wykręcisz? Uszkodzone pierścienie do tego nic nie mają. Przecież to 2 suw, olej który smaruje cylinder i tłok dolewasz do benzyny a ten co wlewa się do silnika smaruje tryby.
1. Na pewno nie są winne pierścienie, ten typ po części tak ma Wink, jest to na 99,9% spowodowane tym że ciągnie olej ze skrzyni przez uszkodzony simering.
2. Wyreguluj gaźnik i zmień simeringi bo one za pewne to powodują .
3.To nie problem, będzie wkręcona pod deklem lub nie będzie jej wcale, kupisz w każdym sklepie z śrubkami itp. , możesz wziąć jedną na wzór.
4.Nowego originalnego tłumika nie kupisz, ewentualnie ten od jawki ale on nie mam jednego mocowania i trzeba by było spawać. Rozbierz i wyczyść swój stary tłumik Wink
5. Po wymianie simeringów i regulacji gaźnika powinno minąć bo pewnie na zimnym silniku dostaje za dużo powietrza.
Pozdrawiam i powodzenia Wink
Właśnie jak świecę odkręciłem to była sucha, lekko okopcona.
Co to jest simering i jaką pełni funkcję? hehe
Simmering to taka okrągla uszczelka:

W Romecie znajdują się 3 simmeringi - 2 na wale i jeden na wałku zdawczym.
Jak popsuty jest na wale od strony zapłonu to łapie lewe powietrze, jak od strony sprzęgła to bierze olej ze skrzyni i możliwe ,ze dlatego nim pluje . Ten 3 na wałku zdawczym jakby był popsuty to by pluj olejem od strony zębatki zdawczej.
JA ci olej cieknie z pod cylindra a nie kopci za bardzo to bardziej winna jest mieszanka. Zrób inną proporcje to nie będzie się lać.
Dziękuję za rozjaśnienie. Rozumiem, że trzeba porządnie pogrzebać w silniku. Znalazłem taki sklep http://www.agmot.pl/sklep/k/312/Silnik/m/17/ROMET/5 w ofercie mają simeringi o różnych rozmiarach. Jaki simering powinienem kupić?
Świeca rzeczywiście delikatnie mokra.
Kupiłem simmering. Rozumiem, że spuszczam olej, odkręcam prawy dekiel silnika i gdzieś tam na wale znajdę stary simmering, który to wymieniam. Jeszcze jedno pytanie - uszczelkę wydechu miedzianą zakładam na kolanko i dociskam nakrętką, czy pomiędzy kolanko a głowicę?
co do ostatniego pytania - regulacja gaźnika i przed odpaleniem na zimnym pompuj dłużej paliwo i wtedy kopnij i zostaw bez dodawania gazu bo zgaśnie
Panowie potrzebuje pomocy.
Utknąłem na zdejmowaniu sprzęgła z wału, żeby dostać się do simmeringu. Problem polega na tym, że za cholerę nie mogę tego sprzęgła odkręcić. Zdjąłem tą płytkę na motylkach i sprężynę i nie wiem jak odkręcić tą nakrętkę pod spodem.
Przekierowanie