Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Na co patrzeć przy kupnie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam to mój chyba 3 z kolei watek o tym, czy warto kupić, otóż teraz biorę to bardzo na serio, otóż ogłosiłem się, że zakupie Rometa Ogara 205 z dokumentami i stało się, po 2 tygodniach od dodania ogłoszenia zadzwonił do mnie właściciel Ogara 205 i powiedział, że chce go sprzedać, to mi powiedział przez telefon:
-OC i przegląd ważne jeszcze kilka miesięcy,
-Przebieg 7000 km;
-Bak pomarańczowy a cały motorower jest czerwony;
-Pali na dotyk;
-Powiedział, że jest po zmarłym panu a kupił od jego żony(chyba żony)
I tutaj mam do was bardzo, ale to bardzo ważne pytanie, gostek nie wie, ile takie coś może być warte, więc muszę mu trochę poopowiadać prawdy o tym motorowerze(jutro jadę do niego zobaczyć motorower, więc jest to bardzo PILNE), czyli:
-Co mu mówić?
-Na co zwracać uwagę przy kupnie?
-Jak to z tymi silnikami jest przy tym przebiegu?
-Ile takie coś może być warte, w granicach rozsądku abym nie stracił a zyskał, mam tylko jakieś 400 zł+opłaty robią rodzice

Pomóżcie i nie wyśmiewajcie się ze mnie, że nic nie kupie, po prostu parę osób mi powiedziało, że te ogary to były nieudane motorowery, i chce kupić tanio, abym miał na naprawy(co się w nich najczęściej psuje?)
Napisane przez Romeciarz351 - Dzisiaj 20:59:57
...po prostu parę osób mi powiedziało, że te ogary to były nieudane motorowery, i chce kupić tanio, abym miał na naprawy(co się w nich najczęściej psuje?)

Nieudane Huh ?

-kto ci takich rzeczy nagadał ?

Zależy jak trafisz, ja miałem swojego przez 1 i pół roku i nic się nie popsuło, jedynie dętkę zmieniłem, ani razy zapłonu , czy gaźnika nie ustawiałem. Od starszego pana kupiłem w oryginale.
Zależy czy gościu dbał o nie go jak nie był katowany to pochodzi długo pojedziesz to sam ocenisz
Trza być miłym. I to w sumie tyle. :F
Jak ogar będzie miał jakieś ubytki w lakierze to leć od razu z ceną, mów że trzeba robić poprawki lakiernicze a taki zabieg tani nie jest.

Jak będą fotki to postaramy się ocenić jego stan wizualny i powiedzieć ci ile możesz za niego dać.
Cytat:Jak ogar będzie miał jakieś ubytki w lakierze to leć od razu z ceną, mów że trzeba robić poprawki lakiernicze a taki zabieg tani nie jest.

Takich to ja mam ochotę przeganiać od razu. I zazwyczaj tak robię.
Jak pseudohandlarze jak Romeciarz351 przychodzą i zaczynają wymyślać to od razu wypraszam... Tongue

Chce kupić tanio żeby zarobić i nie wie jak, więc napisał na forum o poradę! Ludzie! ^^ Trzymajta mnie...
(17-07-2013 22:49:42)Artur napisał(a): [ -> ]
Cytat:Jak ogar będzie miał jakieś ubytki w lakierze to leć od razu z ceną, mów że trzeba robić poprawki lakiernicze a taki zabieg tani nie jest.

Takich to ja mam ochotę przeganiać od razu. I zazwyczaj tak robię.

Buahahah no tak, wielki sprzedawca trupowatego pordzewialego dużego fiata, który przegania ludzi jak wymyślają a jeszcze jakiś czas temu odwidziało mu się sprzedaży tego czerwonego trupa, później ponownie go wystawia z opisem długim jakby opisywał najnowsze audi a6...
(17-07-2013 21:59:57)Romeciarz351 napisał(a): [ -> ]-Powiedział, że jest po zmarłym panu a kupił od jego żony(chyba żony)

Na kogo jest zarejestrowany ? Jak na tego co sprzedaje to żaden problem, jak na nieboszczyka i papiery spadkowe są niekompletne to motor jest po prostu bez papierów.
Ten co od niego kupuje to ma opłacone OC na siebie, a tak to muszę go kupić bardzo tanio, mam takie zadanie, ponieważ nie mam za bardzo kasy na remonty itp.A pan jest miły dla mnie i powiedział jak zaproponuje cenę to on powie co o tym myśli i że raz można stracić, raz można zyskać-tak mi powiedział-o czym to świadczy?
A na dodatek Tata mi powiedział, że sąsiad miał takiego Ogara i nigdzie nim nie wyjechał bo się psuł ciągle
Daj namiar na tego co sie psuje to ja go kupię i zrobię
Dajcie mi odpowiedź na to jak wyczuć u sprzedawcy, że on kłamie bo ja już się pogubiłem
Cytat:sprzedawca trupowatego pordzewialego dużego fiata

Fajnie, że go widziałeś. Dar teleportacji czy jak?

Cytat:jakiś czas temu odwidziało mu się sprzedaży tego czerwonego trupa, później ponownie go wystawia

Nie znasz sytuacji a oceniasz.

A ostatnio tak się chwaliłeś, że do kościółka chodzisz... Widać nauk żadnych z niego nie wynosisz.

No cóż, wyrazy współczucia, mój drogi błażejku. Masz zapewne bardzo ciężko w życiu, normalny człowiek się tak nie zachowuje.
Byłem go oglądać, dużo rzeczy się dowiedziałem o nim co były niezatartą prawdą trochę opowiem:
-Elektryki brak, dużo spawów na ramie, spawy zardzewiałe, na dodatek było coś z nim nie tak:Silnik 023 rok produkcji 1980 a jednocześnie nie był to ogar 205, Rama wyglądała na 50-t1 ale żeby silnik 023 w 50 T-1 i na dodatek są jego numery w dowodzie tj. silnika 023)
-Bak pomarańczowy, a rama czerwona, lagi spawane, kierownica latała, hamulców brak;
-Odpalił od 3 kopa na zimnym silniku;
-Bardzo głośny, Tłumik od Jawki 50 po prawej stronie miał koloru czarnego;
-Świateł nie miał, porobione były wieś-patenty

A za to wszystko jedynie 700 zł
(18-07-2013 14:14:35)Artur napisał(a): [ -> ]
Cytat:sprzedawca trupowatego pordzewialego dużego fiata

Fajnie, że go widziałeś. Dar teleportacji czy jak?

Cytat:jakiś czas temu odwidziało mu się sprzedaży tego czerwonego trupa, później ponownie go wystawia

Nie znasz sytuacji a oceniasz.

A ostatnio tak się chwaliłeś, że do kościółka chodzisz... Widać nauk żadnych z niego nie wynosisz.

No cóż, wyrazy współczucia, mój drogi błażejku. Masz zapewne bardzo ciężko w życiu, normalny człowiek się tak nie zachowuje.


abuahahahah rozjebany
Smieszy mnie twoje wychwalanie gówna po prostu, zardzewiały fiat czy tam FSO (nieważne)
Stron: 1 2
Przekierowanie