Kupiłem farbę na tłumik i papier na wode do polerki silnika. Dodatkowo dostałem od kolegi kompletne łożysko na główke ramy tyle że zużyte ale zawiozłem go do znajomego tokarza i dotoczy mi potrzebne elementy i będzie jak nowe. Zaraz po świętach pomaluje bębny i zrobi się koła.
Prace ciągle idą do przodu. Elegancko!
jaką farbe kupiłeś?
A dziś wypolerowałem silnik ale za dużo roboty dla mnie żeby zdjęcia wstawiać.
Ciężkie masz życie. A te części to chyba faktycznie gołębiem będzie trzeba wysłać xd
Ładnie ładnie niepowinno pęknąć ja również mialem spawane jak go kupilem i od tego czasu nic sie niedzieje więc możesz być spokojny. A jak z poszukiwaniem pierścieni. ??
Dupa z pierścieniami. Po świętach pojadę do Trójmiasta i może gdzieś dostane coś podobnego.
W końcu mam tylni bęben i w sobote zostanie to oczyszczone z farby, w poniedziałek pomalowane a we wtorek złożę i wycentruję koła. W poniedziałek też będzie łożysko na główkę ramy i zostaną tylko pierścienie i ocynki. Także na początku stycznia będzie już na chodzie.
Taka choinka będzie u nas w domu
A tu leżą niepotrzebne puki co części
Już myślałem że to BMW dostałeś pod choinkę czy coś
no choinka ładna ,ładnie wyszło tobie te spawanie tej nóżki a jak będziesz skręcał to z umiarem skręć i nie powinno pęknąć
Samemu będziesz centrował ?
Jo samemu spróbuje, tata ma taki dupny stojak do wyważania kół motocyklowych i fajne to też do centrowania jest, myślę że dam rade a jak nie to mam znajomości w serwisie rowerowym i tam centrują te rowerowe to moje też dadzą rade
Ja lage probowalem haftac migiem alu drut i argon ale zawsze pekalo nawet jak lekko skrecalem.
ja również mam pospawaną lagę, tylko że tą pękniętą część nie miałem i została wyrzeźbiona i jak narazie nie pęka, kwestia dobrego ustawienia TIGa i tego aby spoina się wtopiła mocno w materiał