Siemankooo xD
Nareszcie nadeszla chwila na zmianę ukochanego kucyka (romet pony) na rumaka.
Na wakacjach chcę kupić ściga 50 ccm.
Biorę pod uwagę :
Yamaha Tzr 50
Derby Gpr 50
Aprilia Rs 50
Honda Nsr 50.
Tylko nwm który wybrać
Mój budżet to 3000 zł.
Proszę o pomoc, z góry dZięki.
P.S (Bez komentarzy yamaha itp. Proszę o argumenty)
Kolega ma Aprilie Rs 50/80 fajnie mu to jeżdzi.Sprzedaje ją ale musiał bys tysiaka jeszcze uzbierać.
Tzn. Jak dla mnie mogę zrobić remont sam bo wtedy robię ma oryginalnych częściach i sam docieram
O pierwszych dwóch już teraz możesz zapomnieć, bo ciężko dorwać dobry egzemplarz poniżej 3 tysięcy. Z RS 50 też ciężko będzie, ale starszy rocznik może znajdziesz.
Edit: 13 latek pcha się na moto z silnikiem AM6? Zdrowia Ci życzę...
Nwm dlaczego odrazu 13 lat to już - .
Silnik am6 bardZo dobre.
A ja niejestem z tych co tylko by gumę palili i stuntowali .
Do tzw przymierzalem się w salonie ale nowka 14.000
125/50 jeszcze nie czas
Jak zrobię a1 to wtedy CBR 125.
Poszukaj TZR (da się wyrwać ,przykład kolegi z forum).Gratulacje bardzo mądrego podejścia-pobujam się 50,dopiero jak zdobędę skilla to wsiadam na mocniejszy sprzęt.Nie wiem czy brałeś pod uwagę NS1 ,albo NSR 50 ,ale chyba NS1 będzie zbyt mocna i szybka.
http://allegro.pl/honda-nsr-50-montessa-...45438.html tu masz NSR- Wiem stara jest ,ale tak źle nie wyglada i podejrzewam ,że byłaby dobra