Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Ma ktoś jakieś pomysły co może być z moim ogarkiem?

a próbowałeś wlać paliwo prosto do cylka?
jak wlejesz i popyrka przez sekundę to nie szukaj winy
w silniku tylko w gaźniku.
i spróbuj zmniejszyć przerwę na świecy.

Na nowej swiecy także nie pali? Bo te operacje co wykonałeś nie mają praktycznie nic do odpalenia. Swieca jest mokra jak wyjmiesz? Może po prostu źle kopiesz Kolega mojego znajomego nie miał na tyle siły zeby w pełnym zakresie kopnąć rometa Przeczyść świece papierem ściernym pomiędzy elektrodami a nie zostawiaj na noc to gówno da benzyna ci nie wyparuje. Weź papier wsadz miedzy elektrody potrzyj raz po jednej stronie raz po drugiej. Tak z ciekawości kluczyk przekrecony na 0 czy na wyłączony?

(18-07-2013 16:17:27)simsons51c napisał(a): [ -> ]Na nowej swiecy także nie pali? Bo te operacje co wykonałeś nie mają praktycznie nic do odpalenia. Swieca jest mokra jak wyjmiesz? Może po prostu źle kopiesz Kolega mojego znajomego nie miał na tyle siły zeby w pełnym zakresie kopnąć rometa Przeczyść świece papierem ściernym pomiędzy elektrodami a nie zostawiaj na noc to gówno da benzyna ci nie wyparuje. Weź papier wsadz miedzy elektrody potrzyj raz po jednej stronie raz po drugiej. Tak z ciekawości kluczyk przekrecony na 0 czy na wyłączony?

ja tak z ciekawości.

jaki kluczyk dafuq?

Kluczyk w stacyjce juz głupka z siebie nie rób. Wiadomo ze nie mozna wyciągnąć ale moze miec przekręcony ze nie zapali (w prawo)

możesz mieć rację sisons51c, jak w lampie coś się rypło
albo jest ustawiony na światłach. jak miałem za dużą przerwę na świecy, to
i był na włączonych światłach, to go mogłeś kopać ale i tak
by nie odpalił.

(18-07-2013 16:12:44)serzie-ogar205 napisał(a): [ -> ]a próbowałeś wlać paliwo prosto do cylka?
jak wlejesz i popyrka przez sekundę to nie szukaj winy
w silniku tylko w gaźniku.
i spróbuj zmniejszyć przerwę na świecy.

Tak próbowałem lać paliwo do cylka i nic to nie dało, a ze świecą jeszcze spróbuje.

---

(18-07-2013 16:17:27)simsons51c napisał(a): [ -> ]Na nowej swiecy także nie pali? Bo te operacje co wykonałeś nie mają praktycznie nic do odpalenia. Swieca jest mokra jak wyjmiesz? Może po prostu źle kopiesz Kolega mojego znajomego nie miał na tyle siły zeby w pełnym zakresie kopnąć rometa Przeczyść świece papierem ściernym pomiędzy elektrodami a nie zostawiaj na noc to gówno da benzyna ci nie wyparuje. Weź papier wsadz miedzy elektrody potrzyj raz po jednej stronie raz po drugiej. Tak z ciekawości kluczyk przekrecony na 0 czy na wyłączony?

Dzisiaj kupie nową świece i zobacze.