Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Uzależniony od paliwa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam was Smile

W zimę nudziło mi się i postanowiłem że "podrasuje" sobie mojego śmigacza Big Grin.
Więc uciąłem kolanko i rozwierciłem króciec, od tamtej pory mój ogar zaczął chlać bardzo duże ilości paliwa(przed podrasowaniem palił 3,5l), można powiedzieć że paliwo prawie wcale nie zbiera się we wężyku tylko leci prosto w gaźnik. Dodam też że nie odpala już tak ładnie jak kiedyś (odpalał za 1 kopnięciem), teraz zawsze musze go pchać z ładne 30 metrów żeby zagadał. Co może być przyczyną tego?
No i zwiększyłeś osiągi ale w spalaniu zamiast 3,5l teraz masz z 10l :-) Trzeba było zostawić oryginał i cieszyć się bezawaryjnej jazdy. :-) Jak wcześniej palił od pierwszego to wina leży po stronie modyfikacji.
może za mocno rozwieciłeś krójec gaźnika i ci go zalewa i dla tego tak ciężko odpala
Ja teraz tak samo odblokowywuje Ogara i rozpiłowałem otwór w krućcu tak że jest okrągły i parę milimetrów mniejszy od gardzieli gaznika.
Do tego nowe kolanko skrócone i tłumik simka.
Po prostu zajmij się teraz regulacją gaźnika. Położenie iglicy, poziom paliwa w komorze itd. Zmieniłeś mu króciec na większy, czyli automatycznie ciągnie więcej mieszanki, ale przy obecnym ustawieniu gaźnika dawka ta pewnie jest za bogata i go zalewa. W ogóle 3,5l przy zablokowanym 223? Coś dużo. Tyle to mi palił po odblokowaniu...
Króciec jest dobrze rozpiłowany, zmieniłem tylko poziom paliwa w komorze i jest wielka poprawa, bo za 2 razem odpala Smile
No widzisz, czyli tak jak mówiłem - po prostu go wyreguluj i będzie jeździł jak marzenie Smile
Przekierowanie