29-06-2013, 18:14:41
Witam,
Dostrzegłem w moim romecie, to że dziwnie przerywa. A więc..
Odpalę romecinę to ładnie wskakuje na obroty i w ogóle. Jak wbije bieg i puszczę sprzęgło romet lekko przerywa praca jego jest nie równa, a jak jest już na wyższych obrotach to ładne chodzi, wbijam na 2 zowu przerywa pomagam mu sprzęgłem jedzie bujnie się i już ok, czy to jest wina kondensatora ? Bo już miałem podobnie wymieniłem kondensator i po jakimś czasie znowu, macie jakieś inne pomysły?
z góry dzięki
Dostrzegłem w moim romecie, to że dziwnie przerywa. A więc..
Odpalę romecinę to ładnie wskakuje na obroty i w ogóle. Jak wbije bieg i puszczę sprzęgło romet lekko przerywa praca jego jest nie równa, a jak jest już na wyższych obrotach to ładne chodzi, wbijam na 2 zowu przerywa pomagam mu sprzęgłem jedzie bujnie się i już ok, czy to jest wina kondensatora ? Bo już miałem podobnie wymieniłem kondensator i po jakimś czasie znowu, macie jakieś inne pomysły?
z góry dzięki