Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Junak 901 by olo1200
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
(10-08-2013 14:26:34)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]Piszecie że te chińczyki są lepsze, co się dziwić jak są ponad 20lat nowsze i mają całkiem inne konstrukcje. Każdy kto logicznie myśli to się domyśli że było by głupotą robić silnik gorszy niż 20 lat temu.

A tak poza tematem to pomyślcie jak będą wyglądać te wasze "junaki", "romety" za 20 lat? Nie będą wyglądać bo ich już nie będzie.

Ten silnik który jest w większości chińczyków jest kopią silnika z hondy cub. Zresztą co się dziwić że Te motorowery nie dotrwają. Gimbusy się dorwą katują skaczą jak Yamahą Dt i się wtedy łamie. Zresztą np. Zetka ma ramę taką samą jak Zetka 125 lub 150. Które spokojnie przejeżdżają tysiące kilometrów Chyba największy przebieg jaki znam tej ramy to około 70 tyś km. Więc Zetka 50, Benzer Aston raczej wytrzyma więcej niż który kolwiek Romet, czy to chart czy ogar.
(10-08-2013 14:35:43)Ogi200 napisał(a): [ -> ]A potem to płacz, że się złamał ! Tak, ale ty wiesz najlepiej... I wmawiaj ludziom, żeby kupowali te 901, bo to super sprzęt. To jest za drogie i za mało stabilne, żeby tym się poruszać po drodze. Nie wiesz to się nie wypowiadaj, wyczytałeś od jakichś gimbów to to mają, że to super sprzęt i teraz wmawiasz to wszystkim. Myśl, to nie boli i popatrz sobie na tą ramę.

Mało stabilne !? Mów po Polsku ... Jak Ci coś nie pasuje to się zabij na tym swoim starym, dymiącym, pierdzącym i ledwo toczącym się Ogarem 200.
(10-08-2013 14:34:50)Artur napisał(a): [ -> ]I teraz właśnie wychodzi na jaw, kto jeździ starszym sprzętem bo lubi (i umie go dobrze zrobić), a kogo po prostu nie stać na nic innego lub przerosła go naprawa Komarka. :F

Przypominam - remont starszej maszyny jest czasem droższy jak nowa. O robocie nie wspomnę. Wink

Ja na remont charta wydałem 1500zł, na ogara 700zł i do tego musiałem go kupić za 500zł. Jeszcze jakieś naprawy drobne i wychodzi że bym mógł spokojnie kupić sobie takiego junaka, albo innego brzydkiego bzyka.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2f8...cfc47.html Tam powinno być takie wzmocnienie jak na zdjęciu i silnik z cylindrem do góry, wtedy jakoś to by jeździło, a tak to prędzej czy później on się złamie ...
(10-08-2013 14:46:00)Ogi200 napisał(a): [ -> ]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2f8...cfc47.html Tam powinno być takie wzmocnienie jak na zdjęciu i silnik z cylindrem do góry, wtedy jakoś to by jeździło, a tak to prędzej czy później on się złamie ...

Dokładnie to tam powinien być silnik zetki. I to twoje wzmocnienie ( czerwone na rysunku) powinno być montowane do silnika jak w zetce i tyle Smile
(10-08-2013 14:15:55)Paweł96 napisał(a): [ -> ]Rometa z chińczykiem, chińczykiem nie ma się co wstydzić jeżdżąc po wsi, po mieście... A Rometem ? Nie wspomnę ...

Wiadomo, jeżeli twój romet wygląda jakby 20 lat stał "pod chumrką", albo to WT to wstyd jeździć, ale jeżeli jest w oryginale i ładnym stanie do sama przyjemność z jazdy takim. A przy okazji można porozmawiać ze starszymi ludźmi, nie raz rozmawiałem z takimi co mnie zaczepili przy drodze, kilku się nawet wzruszyło że te pojazdy są jeszcze jest na drodze. Poprzedniemu właścicielowi obiecałem że zostawię tego rometa w oryginale i będę o niego dbał. I tak miał opory żeby mi go sprzedać, ale teraz sam się cieszy że stan jest taki jaki był. I najprawdopodobniej za te chociaż 5lat, jak już chińczyki opanują cały świat tymi swoimi szrotami to nie jeden będzie szukał simsona, charta i innych rometów jak i innych motocykli. Podsumowując, jeżdżę poczciwym rometem i nie wstydzę się tego, a nawet rozpiera mnie duma.

A z młodszymi ode mnie (chodzi mi o tych co spotkam) nie mam ochoty rozmawiać o motoryzacji, bo w dupie byli i gównie widzieli i na dodatek mam jednego znajomego, który ciągle wymienia mi różne marki motocykli, tak je chwali, tak najeżdża na starą motoryzację, a kiedy mój kolega dał mu quadem się przejechać to nawet nie umiał na sprzęgle ruszyć przez co sobie nie pojeździł. O tamtego czasu mnie unika -.-
(10-08-2013 14:42:31)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]
(10-08-2013 14:34:50)Artur napisał(a): [ -> ]I teraz właśnie wychodzi na jaw, kto jeździ starszym sprzętem bo lubi (i umie go dobrze zrobić), a kogo po prostu nie stać na nic innego lub przerosła go naprawa Komarka. :F

Przypominam - remont starszej maszyny jest czasem droższy jak nowa. O robocie nie wspomnę. Wink

Ja na remont charta wydałem 1500zł, na ogara 700zł i do tego musiałem go kupić za 500zł. Jeszcze jakieś naprawy drobne i wychodzi że bym mógł spokojnie kupić sobie takiego junaka, albo innego brzydkiego bzyka.

Remont mojej Jawy to koszt ok. 6-7 tys. zł (dlatego zaczynam powątpiewać w jego powodzenie, bo kwota się za duża zrobiła). Za taką cenę mógłbym sobie kupić, jakby nie patrzeć, o wiele szybszy i nowoczesny sprzęt. A nie pomyślałem o tym, prawda? Więc widać, czy zajmuję się tymi gratami, bo mnie nie stać na nowy, czy bo lubię. Wink


Cytat: Jak Ci coś nie pasuje to się zabij na tym swoim starym, dymiącym, pierdzącym i ledwo toczącym się Ogarem 200.

To, że nie umiałeś naprawić tak prostego sprzętu (pewnie "tjuninkowanego" :F) to nie znaczy, że inni nie umieją. Wink
(10-08-2013 14:46:00)Ogi200 napisał(a): [ -> ]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2f8...cfc47.html Tam powinno być takie wzmocnienie jak na zdjęciu i silnik z cylindrem do góry, wtedy jakoś to by jeździło, a tak to prędzej czy później on się złamie ...

Dziękuję Ci bardzo za Twoje cenne rady .
Zetka może wytrzyma więcej niż ogar, ale nie więcej niż chart. Kiedyś było wszystko porządniejsze niż teraz. Ale nawet jeśli rama wytrzyma to reszta nie. W tych czasach specjalnie jest tak wszystko robione by nie wytrzymało za dużo bo ludzie by nowych nie kupowali, rozumiesz? z samochodami jest tak samo. Zazwyczaj poważne problemy zaczynają się po tym jak kończy się gwarancja bo mają to dokładnie wyliczone. Wtedy nie opłaca się już remont tylko opłaca się kupić nowy sprzęcik.
Kolego, potwierdzam, że w tamtych czasach było porządne, ale po tylu latach to już się będzie psuło i tyle Wink Taka jest kolej rzeczy Smile Romet Zetka 50 jest moim zdaniem najlepszym z pojazdów chińskiej myśli technicznej. Nawet po upływie czasu gwarancji chodzi dobrze, ale jeśli ktoś katuje, nie dba, ma olej od początku to wiadomo co się z tym stanie Smile Jak się dba to się ma.
(10-08-2013 14:55:58)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]Zetka może wytrzyma więcej niż ogar, ale nie więcej niż chart. Kiedyś było wszystko porządniejsze niż teraz. Ale nawet jeśli rama wytrzyma to reszta nie. W tych czasach specjalnie jest tak wszystko robione by nie wytrzymało za dużo bo ludzie by nowych nie kupowali, rozumiesz? z samochodami jest tak samo. Zazwyczaj poważne problemy zaczynają się po tym jak kończy się gwarancja bo mają to dokładnie wyliczone. Wtedy nie opłaca się już remont tylko opłaca się kupić nowy sprzęcik.

Więcej wytrzyma od Charta . Ja wiem swoje ty wiesz swoje . Pozdrawiam Cię!
(10-08-2013 14:55:58)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]Zetka może wytrzyma więcej niż ogar, ale nie więcej niż chart. Kiedyś było wszystko porządniejsze niż teraz. Ale nawet jeśli rama wytrzyma to reszta nie. W tych czasach specjalnie jest tak wszystko robione by nie wytrzymało za dużo bo ludzie by nowych nie kupowali, rozumiesz? z samochodami jest tak samo. Zazwyczaj poważne problemy zaczynają się po tym jak kończy się gwarancja bo mają to dokładnie wyliczone. Wtedy nie opłaca się już remont tylko opłaca się kupić nowy sprzęcik.

Mój chart ma 16k km przebiegu. I ma już za sobą drugi generalny remont. Z tego co wiem chłopaki mają tymi Zetkami przebieg rzędu 14-15 tyś km i dalej jeżdżą. Wiadomo chart to 2t więc trzeba się liczyć ze szlifem/ wymianą cylindra co około 10 tyś. Ale Chart z biegiem lat będzie się sypał coraz bardziej. Starość nie radość Smile
(10-08-2013 15:04:01)Paweł96 napisał(a): [ -> ]
(10-08-2013 14:55:58)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]Zetka może wytrzyma więcej niż ogar, ale nie więcej niż chart. Kiedyś było wszystko porządniejsze niż teraz. Ale nawet jeśli rama wytrzyma to reszta nie. W tych czasach specjalnie jest tak wszystko robione by nie wytrzymało za dużo bo ludzie by nowych nie kupowali, rozumiesz? z samochodami jest tak samo. Zazwyczaj poważne problemy zaczynają się po tym jak kończy się gwarancja bo mają to dokładnie wyliczone. Wtedy nie opłaca się już remont tylko opłaca się kupić nowy sprzęcik.

Więcej wytrzyma od Charta . Ja wiem swoje ty wiesz swoje . Pozdrawiam Cię!

Ok jak chcesz, znasz się lepiej. Szkoda to czytać idę.
(10-08-2013 15:06:40)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]
(10-08-2013 15:04:01)Paweł96 napisał(a): [ -> ]
(10-08-2013 14:55:58)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]Zetka może wytrzyma więcej niż ogar, ale nie więcej niż chart. Kiedyś było wszystko porządniejsze niż teraz. Ale nawet jeśli rama wytrzyma to reszta nie. W tych czasach specjalnie jest tak wszystko robione by nie wytrzymało za dużo bo ludzie by nowych nie kupowali, rozumiesz? z samochodami jest tak samo. Zazwyczaj poważne problemy zaczynają się po tym jak kończy się gwarancja bo mają to dokładnie wyliczone. Wtedy nie opłaca się już remont tylko opłaca się kupić nowy sprzęcik.

Więcej wytrzyma od Charta . Ja wiem swoje ty wiesz swoje . Pozdrawiam Cię!

Ok jak chcesz, znasz się lepiej. Szkoda to czytać idę.


Znam się lepiej właśnie ;D
Idźcie z tego tematu gimbusy i załóżcie swój temat o rozmowach w sprawie wytrzymałości chińczyków. Zawsze jak pojawia się temat "chińczyk by trololo" to od razu piszecie, że jest do dupy, rama pęka po gwarancji itd. Zżera was zazdrość, bo rodzice wam nie chcą kupić? Chińczyk wymaga więcej oleju w głowie, niż wy macie w swoich Rometach. Pozdrawiam wszystkich hejterów.

Co do Junaka to mogę powiedzieć jedynie, że mi się podoba i życzę ci, aby wytrzymał jak najdłużej.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie