15-06-2013, 21:43:06
Stron: 1 2
15-06-2013, 22:09:11
Mnie w moim ogarze niedawno w centrum wsi odleciał tłumik. Jade jade a tu nagle zaczyna strzelać pod uchem. Patrze a tu tłumika nie ma. A na dodatek jakaś stara baba z japą do mnie zaczęła skakać że przezemnie mało zawału nie dostała.
15-06-2013, 22:18:17
Ja miałem taki problem że ogar po rozgrzaniu sam wpadał mi na max obroty, po jeździe postawiłem go na podwórku żeby ostygł ale zapomniałem go na noc wprowadzić No i tak stał, od rana wstaje no i myślę sobie ''kurde zapomniałem wprowadzić'' no nic wsiadłem i pojechałem. Zrobiłem dobre 30km i nic, normalnie na obrotach sobie chodził. Problem sam zanikł Aż wierzyć mi się nie chce
15-06-2013, 23:05:59
Ja dzisiaj miałem nie fajną sytuację.
Pojechałem do kolegi na sąsiednią wieś i jak już miałem wracać z powrotem to mi się kranik zapchał. Dobrze że kolegi sąsiad miał sprężarkę.
Pojechałem do kolegi na sąsiednią wieś i jak już miałem wracać z powrotem to mi się kranik zapchał. Dobrze że kolegi sąsiad miał sprężarkę.
15-06-2013, 23:30:46
Jechałem sb wsk 175 coś ponad 80 i przy redukcji z 3 na 4 zablokowało skrzynie i wpadłem do fosy
Stron: 1 2