13-06-2013, 22:24:33
A więc kolejny raz Irek znalazł a Ja kupiłem.
Godzina 12 w czasie postoju w pracy zadzwoniłem i udało mi się przekonać kobitkę, że na 100% przyjadę, ale wieczorem. Wiedziałem, że telefonów i chętnych pełno, ale dałem troszkę więcej niż trzeba było dać i butelkę winka domowej roboty mojej mamy
Winko pierwsza klasa
A więc motorynka w stanie bdb jak na motorynkę i swoje lata. Papierów nie ma, ale jak widać jest tablica jakaś. Motrynka ma nawet sprawne światła. Do roboty kilka rzeczy jest.
Pytanie.... Czy motorynki te miały podnóżki od razu z ramą ? Bo ta tak ma właśnie. Podnóżki kierowcy są na stałe do ramy przyspawane i wygląda to na fabryczną robotę...
Lakier oryginał, bez wgniot, bez smarków i większych zadrapań. Motorynka ładna ogólnie i sprawna, ale do poprawy gaźnik zapłon, głowica do wywalenia i cylinder chyba do szlifu się nada
Godzina 12 w czasie postoju w pracy zadzwoniłem i udało mi się przekonać kobitkę, że na 100% przyjadę, ale wieczorem. Wiedziałem, że telefonów i chętnych pełno, ale dałem troszkę więcej niż trzeba było dać i butelkę winka domowej roboty mojej mamy
Winko pierwsza klasa A więc motorynka w stanie bdb jak na motorynkę i swoje lata. Papierów nie ma, ale jak widać jest tablica jakaś. Motrynka ma nawet sprawne światła. Do roboty kilka rzeczy jest.
Pytanie.... Czy motorynki te miały podnóżki od razu z ramą ? Bo ta tak ma właśnie. Podnóżki kierowcy są na stałe do ramy przyspawane i wygląda to na fabryczną robotę...
Lakier oryginał, bez wgniot, bez smarków i większych zadrapań. Motorynka ładna ogólnie i sprawna, ale do poprawy gaźnik zapłon, głowica do wywalenia i cylinder chyba do szlifu się nada
). 
Co do podnózek wychodziły takie wersje ale jak one jest konkretnie nazywały to nie wiem bo sie nie znam na tym m2 itd 
.Powodzenia przy niej