dorzuć ze stówkę na parę części i będzie git
Czyli warto?Prosze o odpowiedzi.
Ostatnio taki leżał na giełdzie w słomczynie. Chciał 80zł. Był zdjęty cylinder. Ale czy na chodzie to nie wiem. Myśle że nie
a co do twojego to targuj do 200 zł
no pewnie jakby nawet stał za 300 zł na pomorzu to już by go dawno nie było tak jak mój tata s 50 kupował z silnikiem nowego typu 3godz od wystawienia na allegro już go nie było
tak każdy się u nas na takie coś rzuca
Chyba biore
wstawie do ramy komara i jazda.
Czemu???????????????????????????
Jak chcesz silnik od szwaba to kup sobie szwaba a nie bedziesz wydziwiał z wstawianiem silnika.
Ten silnik pewnie do remontu bo nie bez powodu wyją ten kondensator.
To chyba go sobie odpuszcze w takim razie.
Ale my jesteście naprawdę,gość usunął kondensator bo może był zepsuty?Cała logika na tym forum opiera się na tym kondensatorze,napisz człowieku do nie go i popytaj o szczegóły a nie tu zadajesz pytania
Jeśli był w stanie wyjąć kondensator to jest też w stanie go włożyć z powrotem i znacznie zwiększyć wartość silnika. Ogółem ten silnik to szrot, możesz go zapytać czy jak dopłacisz 30 złotych włoży ten kondensator, ale na pewno powie że nie ma czasu albo wymyśli inną bajeczkę.
Jako materiał do remontu to możesz go kupić, ale jeśli myślisz że go kupisz, wsadzisz kondensator i to wszystko to jesteś w błędzie, bo to są właśnie sztuczki sprzedawców że coś trzeba zrobić i będzie super a po wymianie tego okazuje się że to złom. A kondensator jest idealny bo jest tani, i nie da się go wymienić na miejscu.