Siema, mam problem z moim kadetem wczoraj dałem się przejechać mojemu szefowi , przez jego jazdę ( zakręcił baczka) , spadł łańcuch i był taki metaliczny dźwięk, który rzekomo słyszał mój kolega. Jak jechałem do domu to na początku nie mogłem wbić jedynki, po paru razach weszła mi dwójka, potem i jedynka się pojawiła, jak dojechałem parę km to zaczęło coś grzechotać w śliniku koło się kręci i nie ma ogóle biegów jak Myślice co to może być? Mam chiński wał może sprzęgło się odkręciło? bo tam nakrętka jest nietypowa taka sam jak na magneto i nie miałem wyprzęgania (koło się kręciło na luzie)
Myślę że czeka Cię rozbieranie żeby zobaczyć przyczynę ; (
Może automat wykrzywił się spróbuj wyregulować może pomoże
Wedog mnie skrzynia sie sypnela. Tez tak mialem. Spadl lancuch i zerwalo mi jedynke.
To ja wiem, tylko jestem ciekaw czy to może być wałek czy sprzęgło (Frez), co obstawiasz?
(30-05-2013 23:39:48)pimpek-M2 xD napisał(a): [ -> ]Wedog mnie skrzynia sie sypnela. Tez tak mialem. Spadl lancuch i zerwalo mi jedynke.
Oby bo skrzyń mam pre kompletów ,a jak by zerwał freza na wale to lipa bo drugiego nie mam.
Albo może choinka poszła ? bo dwójki tez nie mam, bo nie ma dwóch biegów i jak go pcham to grzechocze .
Pamiętam też że jak jechałem to na 2 przy większych obrotach było uczucie jak by sprzęgło się ślizgało może to był objaw odkręcenia się sprzęgła. (Koło kreci się bez oporów)
Już wiem poszły frezy na zębatce , założyłem drugą i jak ręka odjął. Dzieki za Odp.
Temat do zamkniecie.