Bieg wbijam bez problemu:) po wbiciu biegu dalej ładnie chodzi:) jak puszczam sprzęgło to go muli i gaśnie:) jeślibym miał zaciągniętą manetkę gazu na maksa to kawałek pojadę:D Wymienię dziś pływak, bo świecę nagminnie zalewa:/
Aby wymienić pływak muszę odkręcić cały gaźnik czy tylko wystarczy te dwie śruby koło pompki?
te dwie śruby koło pompki
Wymieniłem pływak, niby nic nie cieknie. Teraz jak wcisnę sprzęgło i wbiję jedynkę to nim lubi szarpnąć i zgasnąć. Tak jakbym wbijał bieg bez sprzęgła, od razu nim ciągnie. Jak wyregulować gaźnik? Która śruba jest od czego? Rozkręciłem dziś gaźnik, wyczyściłem i nawet wygotowałem:D skręciłem i działa:)) to taki mały sukces;) ale jak go wyregulować? Już nawet powolutku zaczynam po podwórku jeździć:) zaraz chyba na drogę wyjdę:D
Zalezy co chcesz wyregulowac
Jak obroty to srubka po lewej stronie gaznika jest wkrecona pionowo ( ta ze sprezynka) ta regulujesz wolne obroty. Pozniej masz srubke od regulacji mieszanki powietrze-paliwo,
wkrecasz ja do srodka odpalasz trzymasz manetka obroty i wykrecasz powoli do czasu kiedy zacznie równo chodzic. Jak nie bedziesz mogl odpalic z wkrecona srubka to wykrecaj ja powoli do czasu kiedy odpali.
Najlepiej wymień gaźnik to najlepsze rozwiązanie.
Najlepiej patrz na daty ostatniego postu. Warn. - Przemek.