19-05-2013, 07:52:19
Witam!
Mam na imię Łukasz. Mam 27 lat. Wiek już nie chłopięcy, ale sentyment jak najbardziej ogromny do produkcji Romet. Od wczesnych lat dziecięcych bardzo chciałem mieć Rometa. Cudowny dźwięk silnika. Cudowny wygląd. Jak miałem około 8 lat miałem Rometa Ogara 205. Dokładniej ujmując to kupił go tata, a ja potem jeździłem. Wtedy było jeszcze mnóstwo tych cacek na drogach. Tata niestety musiał go sprzedać, ponieważ niemiłosiernie sprzeczaliśmy się z bratem o swoją kolej. Ech.. Zarówno ja, jak i tata żałujemy. Teraz jestem już dorosłym chłopcem i odezwała się we mnie stara miłość. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się nabyć egzemplarz Rometa Ogara 205. Z pewnością będę się dzielił swoimi doświadczeniami z kolegami z forum.
Pozdrawiam,
Łukasz.
Mam na imię Łukasz. Mam 27 lat. Wiek już nie chłopięcy, ale sentyment jak najbardziej ogromny do produkcji Romet. Od wczesnych lat dziecięcych bardzo chciałem mieć Rometa. Cudowny dźwięk silnika. Cudowny wygląd. Jak miałem około 8 lat miałem Rometa Ogara 205. Dokładniej ujmując to kupił go tata, a ja potem jeździłem. Wtedy było jeszcze mnóstwo tych cacek na drogach. Tata niestety musiał go sprzedać, ponieważ niemiłosiernie sprzeczaliśmy się z bratem o swoją kolej. Ech.. Zarówno ja, jak i tata żałujemy. Teraz jestem już dorosłym chłopcem i odezwała się we mnie stara miłość. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się nabyć egzemplarz Rometa Ogara 205. Z pewnością będę się dzielił swoimi doświadczeniami z kolegami z forum.
Pozdrawiam,
Łukasz.