Czy ktoś z was, próbował z lewizny ogara 200 zrobić chodź trochę prawizny??
Ja z próbowałem, i jestem teraz zadowolonym użytkownikiem nowego lewarka biegów!
Aktualnie, 1 bieg jest jak w standardzie wszystkich motocykli... (większości) czyli w dół... A 2-gi i 3-ci bieg do góry... Co jeszcze?! Wygodniej one wchodzą, wykonuje się mniejszy ruch lewarkiem oraz nogą... I wgl. jest praktyczniejsze i wygodniejsze!
U mnie jest to prymitywnie po spawane (brzydko) ale to ze względu że póki go nie pomaluje, to nie biorę się za taki detal.
Jak to zrobić?? Foto raczej mówi samo za siebie...
Minus całej budowy jest taki, że aby odkręcić dekiel, trzeba ściągnąć lewar i kluczem samozaciskowym (bądź inną żabą) odkręcić śrubę... Reszta, to myślę że same plusy...
Taki jest urok już Jaw, że jedynka jest do góry. I to w nich, między innymi, uwielbiam.
ja też uważam że 1 do góry w jawie to zaleta
No ja kiedyś też to uwielbiałem... Bo czułem się takim wyjątkowym...
Ale z czasem w końcu mnie to zaczęło denerwować...
(08-05-2013 18:29:37)Boszu napisał(a): [ -> ]No ja kiedyś też to uwielbiałem... Bo czułem się takim wyjątkowym...
Ale z czasem w końcu mnie to zaczęło denerwować...
Mnie akurat nie o wyjątkowość kierowcy się rozchodzi, a o wyjątkowość czechosłowackiej myśli technicznej, której sens tkwi właśnie w takich pierdółkach.
(08-05-2013 18:38:22)Taśma napisał(a): [ -> ]Kolega mało obeznany w temacie Jawek jest.
No Jawkami nigdy się nie interesowałem...
Gdyż wygląd Jawy 50 bardzo mnie odpycha...
A naprawa Pancerki, mnie nerwowo rozbroiła...
(08-05-2013 18:38:22)Taśma napisał(a): [ -> ]Jawa 555(pierwsza wersja 223). Problemem były pękające to coś: http://img801.imageshack.us/img801/7456/img8975b.jpg
Hehe, fajny rysunek...
I w moim pierwszym prototypie, tez miałem z tym problem. Że ten dospawany kawałek blachy, najpierw się uginał a później urywał. Dlatego zastosowałem aż taką grubą blachę w tym prototypie.
I problem ten ustąpił, a jeżdżę tak już prawie rok.
Bo to właśnie stamtąd podpatrzył pewnie
(08-05-2013 18:47:02)Norbi96 napisał(a): [ -> ]Bo to właśnie stamtąd podpatrzył pewnie
Akurat miejsce zamontowania i ogólnie całą budowę, obmyślałem sam...
Biorąc tylko zamysł ogólny, że ma działać tak jak w większości motocykli.
Sorry za mały OffTopic, ale Conqeror polepszyło się coś po zastosowaniu "bananowego" króćca ?
Teraz czekam na odwrócenie startera żeby dało sie go kopać tak jak w Polskich silnikach
Ten krociec był stanowczo za długi , a osadziłem na nim gaźnik od wski. Na moje odczucie poprawiła sie elastyka a jak pokombinowałem z dyszą to wzrosły lekko obroty maksymalne. Spalanie 3,5 - 4 litra
Wykonanie było nie za specjalne gdyż nie umiałem wtedy tak cienkich blach spawać, czesto łapało lewe obroty. Wkońcu zakupiłem gaźnik od simsona, może kosztem prędkośc maksymalnej, spalanie zeszło na 2,5- 3 litra.
(09-05-2013 11:48:55)Przemek napisał(a): [ -> ]Teraz czekam na odwrócenie startera żeby dało sie go kopać tak jak w Polskich silnikach
No pewnie, i będą awaryjne jak polskie. Tego nikt z użytkowników 223 nie chce.