No panowie, może jakieś ognisko na koniec wakacji zrobimy?
Czekam na propozycje
Moje już znasz
ale jeszcze pomyśle
Wrazie gdyby stal sie cud (czyt. gdybym kupil Charta) to bysmy mogli gdzies jechac.
Ten znowu bajki opowiada
Zagadaj do kacpra ten ma chartów od cholery
A to ognisko to masz jakiś pomysł gdzie ewentualnie zrobić?
Jeżeli mogę wiedzieć kiedy i gdzie dokładnie to się obędzie bo chętnie bym przyjechał
Gdzieś tak ostatni łikend sierpnia. A gdzie to się okaże
Ja odpadam. Wątpię czy ten pan zrobi mi Komara do końca wakacji. A nawet jeśli to byłby niedotarty i by się grzał niesamowicie.
a ja sie pisze jesli by to bylo w jakas sobote ale po poludniu bo rano ty nie wiem czy bede mial czas
A gdzie chcecie konkretnie zrobić ???
Przemek, kadetem tera !
Gdzieś w okolicy łowickiej, było by najwięcej osób wtedy
Tez sie pisze. Gumis, a Ty czym bedziesz chcial podjechac, jak ogra sprzedales
?
Najlepiej gdzieś w pobliżu warszawy bo do bydgoszczy rodzice mnie nie puszczą
na to na pewno nie licz
nazwa tematu
A ja mogę po tygodniu bezawaryjnej jazdy ( rekord
) chyba zaryzykować, na jakąś małą jazdę w dzień oczywiście bo mi cewka świetlna odmówiła posłuszeństwa się chętnie wybiorę