Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Cześć, przyszedł okres wiosny, zabawa się zaczęła, ale będę zaczynał od początku:
Mniej-więcej na ferie zimowe zakupiłem Rometa Ogara 205 z 89 roku w stanie ... mógłbym powiedzieć, że 'prawie' idealnym - klakson nie działał . Kwota jaką na niego przeznaczyłem to 400zł, ale 'imprezę' sponsorował tata. Romecik palił od kopa, z wad jakie wymienił mi poprzedni właściciel to trzeba było tylko dokręcić kolanko - nie kłamał. Pojeździłem nim parę dni i ukręcił mi się wałek trzymający zębatkę, ale nie przejmowałem się tym zbytnio - 'zapożyczyłem' go z motorynki kolegi.


Narodził się w końcu pomysł, by zrobić 'coś' konkretniejszego z tego ogarka. Silnik został sprzedany koledze - śmiga do dziś.




Na pierwszy ogień zostały zakupione

- Wał Simson S51 MZA za 150zł
- Łożyska SKF C3 ~ 35zł
- Simmeringi
- Uszczelka między kartery
- Tłok DS Pistons (podobno dobre, lecz chińskie) - 35zł




Silnik aktualnie jest poskładany, póki co siedzi w nim liche 60/2, ale są plany co do tego.

Następnie została zakupiona praktycznie cała Yamaha RD50 poza ramą, kołami + bak z MZ150 gratis.

Części 120zł + 50zł przesyłka. Silnik z niej został sprzedany za 50zł.



Zaczęło się powolne składanie, malowanie...



Lampa jaką dostałem była zwykłą halogenówką, więc nastała potrzeba kupienia nowej, zostały zamówione:

- Przednia lampa Jawa 350TS
- Przełączniki z kierownicy Jawa 350TS
- Stacyjka Jawa 350TS
- Koła Yamaha RD80 + tarcza, bęben tył.

Aktualnie większość jest poskręcana (wahacz tylny Yamaha, przednie lagi Yamaha, kierownica Ogar 205, ale muszę ją zmienić, siedzenie Yamaha) tarcza hamulcowa została oddana do stoczenia, będzie dopiero w poniedziałek, silnik jest już w ramie, prawdopodobnie jutro nastąpi pierwsze odpalenie - brakuje klinka na wał pod magneto.



Plany dalsze:
- Poskładać wszystko do kupy
- Zająć się rdzą w baku
- Zająć się elektryką
- Spawak
- Przeróbka na 60/5/3M
- Jeździć.

Jeśli zdjęcia działają mam do was prośbę - doradźcie mi jakie naklejki kupić do niego? Myślałem o czerwonych bądź biało-czerwonych ROMET, jednak na Allegro nic ciekawego nie ma.

Zdjęć będzie więcej jak coś się ruszy.

Niczego sobie ale wygląda trochę wieśniacko :/ xD

W kwestii wyglądu - robię go 'pod siebie', tak jak mi się podoba, części nie są jeszcze spasowane do końca, siedzenie trzeba przykręcić, bak troszkę podwyższyć, usztywnić, założyć manetki, pokrywy boczne, przełączniki, tarczę na przód, kupić parę naklejek... Wszystko przyjdzie z czasem

Nie lepiej oryginał i silnik od szwaba a nie takie wieśniaczenie?

Jedno pytanie - PO CO ?! :/

Powinien być dział NASZA WIEŚ obok Nasze Sprzęty... :/

Już mówię po co:

- Silnik - z racji, że seryjny Ogarowski 2-biegowy mocą... no tutaj nie muszę raczej nic mówić - po prostu słaby. Simsonowski posiadam od jakiegoś czasu, pora dać mu nowe życie.
- Zawieszenie - No seryjne przednie jakoś super wygodne nie jest, na przednich Lagach z Yamahy jest o wiele lepiej
- Koła - Ogarowskie mają z przodu i z tyłu bęben - Z racji, że planuję 'coś mocniejszego' wypada coś pokombinować z hamulcami - łatwo się rozpędzić, zahamować już gorzej, dlatego pod lagi z Yamahy wypadałoby mieć koła z Yamahy - przód tarcza, ponadto są większe (18")
- Bak - seryjny miałem poobdzierany, podrapany, nadarzyła się okazja założenia z MZ - został złożony taki
- Przednia lampa - tłumaczyć chyba nie muszę dlaczego została zmieniona.
- Siedzenie - takie mi się po prostu podobało.

Rozumiem, że są tutaj miłośnicy klasycznych motorowerów, jednakże nie ma co nad nim płakać - rocznik 89', takich jest dużo w Polsce.

Mam pytanie czy musiałeś przerabiać mocowanie silnika???

Tak - został odcięty kawałek 'tulejki' wystającej przy karterze/mocowaniu + dorobione dolne mocowanie za pomocą płaskownika.

Zeszwabiony zagrotuningowany piękny Polski klasyk. Tyle ode mnie .

No nic, w takim razie proszę o usunięcie tematu, opcja 'Edytuj' mi padła.