Witam mam problemy z moim rometem gdy włączam światła to romet gaśnie po nagrzaniu się silnika już nie odpala tylko idzie na popych z filtra gażnika kapie paliwo i nie idzie wyregulować obrotów w gażniku nie czyma wolnych obratów Proszę o pomoc w tej sprawie.
Może masz źle podpiętą instalację przy stacyjce? A co do odpalania na ciepło-sprawdź stan platynek i świecy. Potem poszukamy dalej.
Aha, literkę "ź" robimy z altem i "iksem":D
Jeżeli paliwo z filtra cieknie to znaczy że pływak nie zamyka dopływu benzyny i zalewa ci gażnik. Sprawdz przycisk zatapiacza czy nie jest krzywy czy coś i czy nie zacina się. Jeżeli to masz dobre to sprawdz pływak. A ze swiatłami ustaw zapłon prawidłowo na 100% i wymień świece. Jeżeli masz wszystko w lampie itp. dobrze podpięte to powinno być ok.
jak dostaje za duzo paliwa i ci kapie to odegnij minimalnie blaszke w dol i tak probuj raz w gore raz w dol.
a co do do nieodpalania na ciepłym śilniku ?
Nowa świeca. Jak przerywa ci na światłach to zmniejsz przerwę na świecy.
A i nie odpalaj z włączonymi światłami, bo czasem wpierdziela tyle tego prądu że iskra słaba
Przerwa powinna być jak najmniejsza bo ten typ aparatu zapłonowego nie ma tyle mocy aby zasilić świece z odstępem 0,4mm i światła jednocześnie.
dzięki a co do odpalania na ciepłym kapania paliwa z filtra i obrotów tak jak pisałem ?
No zmniejszenie przerwy na świecy na odpalanie powinno pomoc, a na kapanie, to sprawdź pływak czy się nie zacina.
Problem z kapaniem paliwa i nie trzymaniem obraów naprawiony włożyłem inny gażnik ale nastał kolejny problem gdy dam gaz na maxa na pastoju i w czasie jazdy to romet się dusi a czasami na postoju tak słychać jak by coś pierdzaiło z tłumika i po nagrzaniu silnika romet już nie odpala proszę a gdy włącze bieg i wcisnę sprzęgło i nie dam gazu romet gaśnie Proszę o pomoc.
Wyreguluj zapłon jak ci w tłumik strzela
O.o jeszcze nikt nie napisał kondensator ahahahhahaha ????
A tak na serio to wyreguluj gaznik i zapłon platynki i ma chodzić
a co do gaśnięcia na sprzęgle przy włączonym biegu to też to co napisałeś ?