15-04-2013, 21:26:19
- JEŚLI WYBRALEM ZLY WĄTEK PROSZĘ O PRZENIESIENIE. !
Witam, dzisiaj wyrwałem od dziadka ze stodoły pegaza 700 z pedałkami, stan nie jest zły.
Po wyczyszczeniu gaźnika i cylindra (nie był odpalany z 30lat), próbowałem odpalić, wszystko jest, paliwo dochodzi, ma kompresje, tylko nie ma iskry.
A jak wsadzam palec do fajki to czuje jak kopie prąd, nie jest to wina świcy ponieważ zmieniałem. Sadze że to może być kondensator ale nie jestem pewien, może ktoś miał juz podobny problem i mi doradzi co może być przyczyna.
-Tutaj sa fotki PEGAZA :
Witam, dzisiaj wyrwałem od dziadka ze stodoły pegaza 700 z pedałkami, stan nie jest zły.
Po wyczyszczeniu gaźnika i cylindra (nie był odpalany z 30lat), próbowałem odpalić, wszystko jest, paliwo dochodzi, ma kompresje, tylko nie ma iskry.
A jak wsadzam palec do fajki to czuje jak kopie prąd, nie jest to wina świcy ponieważ zmieniałem. Sadze że to może być kondensator ale nie jestem pewien, może ktoś miał juz podobny problem i mi doradzi co może być przyczyna.
-Tutaj sa fotki PEGAZA :