Witam posiadam romet 2biegowego, nie moge odpalic go na kopa poniewaz tryby sie zjechaly. ale mniejsza o to problem w tkwi w odpaleniu go na zapych raz pryknie i to tyle.. platyny sie otwieraja, niewiem co moze byc przyczyna, dodam ze 2 dni temu odpalil mi przejechalem kawalek i zgasl, Iskre ma. Prosze o szybka pomoc z góry dzieki.
P.S gaznik przeczyscilem.
regulacja gaznika zapłonu sprawdz świece
przerwa na świecy i kondensator sprawdź
swiece mam nowa. kondesator wymienie jutro z starego zaplonu a ta przerwe na swiecy mozecie mi dokladnie objasnic oco chodzi bo mniej wiecej wiem no ale tak nie dokonca.
a i pytanie czy to moze byc wina dyszy w gazniku?
a nie zalewa ci go czasem ?? sprawdz czy zalana swieca ,jak tak to daj mniejsza dawke paliwa.
A paliwo dochodzi do gaźnika?simeringi dobre?
Nie iskrzy na platynach ??, Nie strzela W Wydech/Gaźnik ?
gdy nie zakrece kranika to sie zalewa to oczywiste. iskra byla gdy przylozylem swiece do cylindra. a i wymienie dzis kondersator.
i nie strzela z tlumnika.
Wymień kondensator i wyreguluj gaźnik.
wiec tak kondesator wymienilem i nadal to samo . a mozecie powiedziec mi czy na odkreconej srubce od obrotow odpalac czy na zakreconej? i jak ma byc odkrecona srubka od mieszanki??
Od obrotów bez znaczenia, tylko manetkę bierz, żeby przepustnica się otworzyła... A od mieszanki wykręć z 3 razy...
teraz juz prawie odpala... ale tak jakby niemogl..
mozna powiedziec ze przy pchaniu go to pierdzi ale niechce wejsc na obroty
regulowalem dzis gaznik i nadal nic raz sie zalewa raz nie niewiem co mu jest prosze pomozcie mi
moze zwieksz przerwe na elektrodzie w świecy i daj mniejszą dawke paliwa.
Zmniejsz przerwę na świecy, zmniejsz ją do 0.4mm, zobacz czy ci się pływak zamyka... I na test wykręć śrubę od mieszanki jak najwięcej się da.