Mam pewien problem. W te wakacje rozsypała mi się skrzynia od tzw. ciężaru. Po prostu na motorze było ponad 190kg i pod górkę przy zmianie biegów jedynka się posypała. Rozwaliło mi ścianke karteru do strony zębatki zdawczej i wykrzywiło wodzik. Wymieniłem zębatki w skrzyni i śmigam lecz na 2 tak strasznie szarpie i motor zwalnia. Dziś już nawet jak wbiję 2 i nie będę trzymał nogą wajchy biegów to wypadnie na luz sama a jak będę trzymał to będzie go strasznie szarpało. Odkręciłem pokrywe i zobaczyłem że wszystko ok lecz na postoju jak wbiłem 2 to cholerne drgania dostał automat biegów, Jak by się miał rozsypać i bieg sam wyskakiwał. Cały wodzik i przesuwka co idzie do zmieniacza drgała cholernie i jak ruszałem ją to jakby jakaś siła cofała do tyłu i wbijało mi na luz samo. Musiałem nogą trzymać... Pomóżcie zdaje mi się że krzywy wodzik i dlatego tak się dzieje ale nie wiem, myślę jeszcze nad regulacją skrzyni bo od rozpołowienia nie była regulowana.
Wkręć o 1 obrót w prawo testowo,może pomoże,mi tez szarpie na 2 czasem 2 wyskoczy
Ale jak się reguluje biegi ?
To jest ta śrubka od góry co idzie do tej przesuwki od zmieniacza ?
I czy pod tą śrubą powinna być podkładka bo wiem że wcześniej miałem ale dałem znajomemu do regulacji i oddał mi niby wyregulowaną skrzynie ale bez tej podkładki, możliwe że jest tam potrzebna
Wykręczas tą śrubkę z karteru i wyjmujesz wodzik i tam jest taka śruba z nacięciem ją dokręcasz
chodzi ci o to co nachodzi na wodzik ?
I potem na to się zaczepia przesuwkę ?
Tak jak tramwajarz mówi, powinieneś wyregulować wodzik.
nom, to jutro coś porobię przy tym zobaczymy czy regulacja coś da
bo możliwe że przez ten krzywy wodzik tak jest.
regulujesz wodzikiem i latasz
No dobra jak wyskakuje to tak
ale czemu tak cholernie szarpie że muszę butem trzymać żeby nie wypadła 2 na luz ?
Możliwe ze masz krzywy wybierak ,ja tez nie poradzę muszę tak jeździć
(11-04-2013 18:39:58)saper1923 napisał(a): [ -> ]No dobra jak wyskakuje to tak
ale czemu tak cholernie szarpie że muszę butem trzymać żeby nie wypadła 2 na luz ?
moze bieg nie wchodzi do końca (tryby sie nie do końca zazębiają i taki efekt)
spróbuj wyregulować a jak nie pomoże to wymień wodzik
No i dzisiaj regulowałem i tak i tak i bieg nawet lepiej wchodzi i nie wyskakuje tak często
Ale już wiem że te wyskakiwanie dwójki to jest spowodowane tym że wodzik sam się cofa
Załączam 2 i puszczam sprzęgło zaczyna dzwonić piszczeć i wgl i sam wyskakuje bo wodzik się cofa
jakaś siła co cofa i musze butem trzymać wajchę biegów żeby bieg nie wyskakiwał ale i tak nie pojeżdżę bo cały silnik telepie
Ale zauważyłem że jak na zgaszonym silniku wcisnę 2 i pcham go do przodu to po jakimś czasie nie łapie bieg i łańcuch się cofa
coś jakby nie przekazywało momentu obrotowego z wału.
Wiem że choinka biegów jest dobra ale ten wałek co jest na nim zębatka zdawcza jest tego przyczyną.
podczas włączonego silnika jak załączam 2 to jeszcze cholernie skrzypie i hałasuje coś od strony sprzęgła
być może że to coś tam się zepsuło.
Ale doradźcie coś co zrobić
Jutro rozkręcał kape sprzęgła i zobacze co się tam dzieje.
Robię cały czas i nic
Cały czas cofa wodzik sam
jakaś siła go cofa i wybija bieg na luz
powiedzcie mi z jakim wałkiem jest połączony ten wodzik na którym jest przesuwka biegów
nw czy to czasem nie jest ten od zębatki zdawczej
Poradźcie coś.
I jeszcze przy regulacji tego wodzika jak wkręciłem go na maxa i chciałem założyć przesuwkę i tą śrube od góry to ona nie wejdzie nie ma szan.
dopiero po 3-4 pełnych obrotach da się wkręcić tą śrube co jest koło filtra powietrza i ona przechodzi przez tą przesuwkę.
Wodzik jest połączany z wałkiem od zębadki zdawczej. Może masz ten przesówak co biegi wrzuca w skrzyni zużyty i ci dwójka wyskakuje.