Witam jak niektórzy wiedzą ostatnio złozyłem silnik komara w zapłonie wymieniłem kondensator platynki swiecę fajke oraz kabel w/s ale wkładam palec do fajki i coś mnie lichutko
kopie a jak włoze swiece i przyłoze do cylindra do iskry nie ma
Z góry dziekuje za pomoc w odnalezieniu przyczyny tego dziwnego zjawiska
Słaby prąd, a może i świeca do niczego. Wymień świecę.
A jaką masz przerwę na platynach ? Jak masz pół centymetra to się nie dziw
też tak miałem.
na swiecach które na 100 % działają i dalej nic ale przerwe sprawdze
będzie trzeba poczekać na zapłon bo muszę z tym do sąsiada
na pewno przerwa lub przestawiony zapłon
przypominam że zapłon na 1.8mm w GPM a platynki na 0.4 mm
Witam wymieniłem platynki i dałem takie podkładki ze platynki sie nie masowały i prąd kopie juz mocniej ustawiłem zapłon ale iskry nie ma
Witam troche puzno ale wymieniłem kondensator ze starych zapasów i teraz to mnie kopie ze hoho swieca jest dobra bo w pilarce iskra jest co moze być bo mnie szlak trafia
Dajesz świecę od pilarki do Rometa? czy tylko nią iskrę sprawdzasz
tylko wkładam w fajke w pilarce i do cyla iskra jest
aaaaa zamuliłem i wyczytałem coś innego
Może kabel wn do wymiany, albo zabezpieczenie w fajce się przepaliło
fajka jest nówka jeszcze kabel sprawdze
a jeszce nie doczytałem chodzi o to ze swiece z rometa do pilarki sprawdzam iskre nie odwrotnie
Te współczesne kondensatory są kija warte. Już kilka razy się spotkałem, że ktoś ma problem po remoncie zapłonu nie mają iskry, lub mają słabą. Dopiero kondek ze starych zapasów daje radę.