Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar 230 1961r.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przedstawiam wam mojego komara 230 ,którego kupiłem od kolegi Mysia .Komar jest totalnym kundlem ,ale bd robiony na pełen oryginał tym bardziej ,ze większość cześci mam nawet silnik sm02 z karterami do naprawy .Na komara jest dokumentacja .Silnik ,który w nim jest wyleci w przyszłym tyg. a włożę s38 na pedały po remoncie na częściach zmd oczywiście tymczasowo i tak na półce lezy to niech trochę pojeździ dopóki nie ogarnę tego sm02 .Błotniki i bagażnik nie oryginalne ,ale mam oryginalne i założę je na dniach .


Uploaded with ImageShack.us
Lekko doprowadzony do oryginału (siedzenia oryginalne gumowe w bdb stanie i ramka lampy ).Zakupiłem już na alledrogo oryginalną rudą manetkę bo jest jedna. Komar nie wygląda źle ,ale jak zrobię silnik to bd remont i słuszny oryginalny bordowy lakier .
Nie żałuję że go sprzedałem.
Rób go pod oryginał.
Aż łezka się w oku kręci, ja się tym nauczyłem jeździć Smile
Z wyglądu bardzo ładny!
Zrób z silnikiem tak jak mówisz, i będzie bardzo ładna maszynka Big Grin
A to że ma papiery, to już na prawdę wielkie szczęście Wink
Na pierwszy rzut oka wygląda ładnie :-)
Tak to ładnie wygląda.Jak na ten rocznik to się mocno trzyma Wink
Całkiem ładny Komara Tongue
Wow podoba mi sie piekny komarek.
Komar 3 lata temu bodajże miał remont ramy i silnika, dlatego się tak świeci. Na żywo to gorzej już wygląda, na baku się różne cuda zeczęły dziać. Pająki etc.

W sumie ?
On 10 lat stał w szopie, uratowałem go przed zapomnieniem.
Stan po przyprowadzeniu do domu był fatalny. Tydzień później silnik już był w częściach.
Rama spawana przy główce?
Raczej nie.
Przekierowanie