01-04-2013, 21:57:38
Witam wszystkich,
zasugerowany tym, że po zmianie gaźnika w Ogarze 205 zacznie troche mniej palić I mieć więcej mocy postanowiłem sobie taki założyć. Problem w tym, że po wyłączeniu ssania w tym gaźniku silnik nie ma siły. Podobną sytuację miałem z gaźnikiem 14mc od charta w Ogarze 200. Sprawdzałem czy nie łapało lewego powietrza I nie łapało. Paliwo dochodzi, gdy na ssaniu w trakcie zamulenia włączę sprzęgło nadal potrafi wejść w obroty. Co jeszcze mógłbym sprawdzić? Jaki ostatecznie gaźnik wybrać? K60B czy 14MC? Zależy mi na mniejszym spalaniu. Co prawda nie katuję tej maszyny, jeżdzę jakieś 30 I ogólnie o nią dbam. Ma dobrą kompresję, po założeniu fabrycznego gaźnika pracuje bardzo dobrze.
zasugerowany tym, że po zmianie gaźnika w Ogarze 205 zacznie troche mniej palić I mieć więcej mocy postanowiłem sobie taki założyć. Problem w tym, że po wyłączeniu ssania w tym gaźniku silnik nie ma siły. Podobną sytuację miałem z gaźnikiem 14mc od charta w Ogarze 200. Sprawdzałem czy nie łapało lewego powietrza I nie łapało. Paliwo dochodzi, gdy na ssaniu w trakcie zamulenia włączę sprzęgło nadal potrafi wejść w obroty. Co jeszcze mógłbym sprawdzić? Jaki ostatecznie gaźnik wybrać? K60B czy 14MC? Zależy mi na mniejszym spalaniu. Co prawda nie katuję tej maszyny, jeżdzę jakieś 30 I ogólnie o nią dbam. Ma dobrą kompresję, po założeniu fabrycznego gaźnika pracuje bardzo dobrze.