Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: dylemat złozyskiem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam mam do was pytanie bo już sam nie wiem . Jestem w trakcie remontu silnika w moim ogarze 205. Mam taki dylemat bo na wałku tym co przenosi napęd do skrzyni biegów mam założone łożysko zamknięte z obu stron , a oryginalnie było montowane łożysko otwarte . Czy te łożysko będzie normalnie działało czy się zatrze , dodam tylko że nie chciałbym go wymieniać bo jest nowe było na nim zrobione może niecały kilometr. Proszę o wasza pomoc w tej sprawie jak najszybciej, bo chcę złożyć silnik. Oto zdjęcia tego łożyska.
[attachment=2538]
[attachment=2539]
zdejmij tylko zakrycie od strony skrzyni biegów i będzie ok
dzięki spróbuje to zrobić , ale też się zastanawiałem na tym czy nie będzie blokować przepływu oleju na tryby skrzyni . A wy jak myślicie ?
W silniku na dole jest do tego otwór
Zostaw tak jak jest nic mu nie będzie.
Ja mam zakryte łożyska na wale w Charcie i nic mu nie jest .
dobrze mówisz rzeczywiście jest tam coś takiego , a na wałku zdawczym tym zębatką na której jest łańcuch mam takie samo łożysko to tam też zdjąć jeną z osłonek ?

grzesiek.r
"Zostaw tak jak jest nic mu nie będzie.
Ja mam zakryte łożyska na wale w Charcie i nic mu nie jest "

Dużo już na tych łożyskach przejechałeś?
ja bym zdjął jeszcze z tej zdawczej yo olej ze skrzyni będzie ją smarował
Ja bym zdjął z jednej i drugiej strony, na pewno będzie lepsze smarowanie. Bo ten smar co jest w krytych łożyskach podobno średnio się nadaje do pracy w silniku.
(28-03-2013 18:21:00)Mikiss21 napisał(a): [ -> ]grzesiek.r
"Zostaw tak jak jest nic mu nie będzie.
Ja mam zakryte łożyska na wale w Charcie i nic mu nie jest "

Dużo już na tych łożyskach przejechałeś?

Na innym forum już była o tym mowa, w zeszłym sezonie przejechałem ponad 1600 kilometrów. W tym roku rozpoławiałem silnik, żeby wymienić sprężynę startera i łożyska nie sprawiały żadnego problemu ich stan oceniam na bardzo dobry. Są to SKF kryte gumą, odrazu piszę żeby nie tworzyć jakiś dziwnych teori i pisać zbędnych postów, że ich parametry techniczne z nawiązką pokrywają wymagania silnika łącznie z temperaturą pracy i są potwierdzine przez przedstawiciela firmy na polskę.
No , widzisz ty masz skf-y
I to kryte gumą to są wytrzymałe , a ja mam jakieś chińskie łożyska średniej jakości i to kryte stalową osłoną, to nawet nie wiem czy jak zdejme osłony jak mi radzą to czy się to nie rospadnie. Co wy o tym sądzicie
Ps. Jutro sprawdzę w sklepie cene nowych łożysk otwartych i rozwarzę ich zakup i wymianę.
(28-03-2013 19:32:15)Mikiss21 napisał(a): [ -> ]Ps. Jutro sprawdzę w sklepie cene nowych łożysk otwartych i rozwarzę ich zakup i wymianę.

łożysk otwartych raczej nie kupisz ( jak się mylę to mnie poprawcie ), aby łożysko było otwarte to poprostu zdejmujesz osłonki i po robocie :F A i do Rometa wystarczą nawet łożyska Noname i zrobisz dobre 10k km bez problemu z łożyskami tylko one muszą mieć smarowanie Big Grin
Czy to są kryte gumą czy metalem ich parametry są takie same, ważne żeby było łożysko dobrej firmy. Na początek kup orginalne polskie FŁT też nie są złe.
No nie wiem czy kryte gumą i metalem mają takie same parametry , bo niektóre łożyska z gumową osłoną ( np. Koyo z luzem c3 ) mają koszyczki wykonane z tworzywa , lecz nie wiem czy to ma znaczący wpływ na wytrzymałość ?
Parametry czyli obciążenia spoczynkowe, dynamiczne, temperaturę pracy, mają takie same, ale porównywac nalezy takie same łożyska, a nie zwykłe te z tymi z luzem C3 to już inna bajka. Sprawdzałem katalogowo łożysko do Charta na wał 6204 otwarte ma tylko większą prędkość obrotową która zależnie od producenta wynosi między 16000 a 18000 obrotów na minutę przy smarowaniu olejem, a dla łożysk zamkniętych parametr ten wynosi 15000 obr/min co w przypadków tych silników nie ma znaczenia bo nie osiągają one takich prędkości obrotowych.
Koszyczek nie przenosi sił obciążających , a Koyo to górna pólka łożysk w dodatku z luzem C3
no nie wiem czy nie kupić nowych łożysk otwartych lub krytych gumą , bo te co mam są jakieś chińskie i to nie wiem jakiej jakości (chyba jakiejś firmy MGK czy coś). A jak bym kupił to takie dobrej jakosci.
A co wy sądzicie zaryzykować i zostawić te czy kupić nowe? , dodam tylko ze ogar ma być dla kuzyna i nie chce żeby zaraz po kilkuset kilometrach się rozsypały (bo i tak bym ja musiał wymienić) proszę o wasza opinie
Stron: 1 2
Przekierowanie