Witam.
Mam pytanie odnośnie koła (tylniego) od suzuki gt80. Poprzedni właściciel hamował chyba samymi klockami bez okładziny... I teraz mam tam taki ładny rów przez środek bębna. NIE WIEM CO MAM ZROBIĆ.
czy dac do tokarza żeby mi ten rów wygładził, a potem dotoczył tuleje do środka?
Proszę pomóżcie.
Możesz dać do tokarza żeby tylko zabielił powierzchnię bębna i tyle. Chyba że ten rów nie jest zbyt głęboki to może go wyrównać ale według mnie nie ma potrzeby. Jaka jest szerokość tego rowu?
No właśnie szerokość? Może wystarczy dać nowe klocki/okładziny.
Szerokość to ze 3cm.
Głębokość to z kilka mm (ale nie powyżej 5mm).
Zabielić?
O kurde. To już raczej koło do wymiany bo czegoś takiego że się wymienia sam bęben a zostawia piastę nie powinno robić chyba ze nie ma innego wyboru.
Zabielić czyli delikatnie zebrać wierzchnią warstwę materiału żeby go tylko wyrównać.
Te koło jest całe aluminiowe.
Zdaje mi się że lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie kupienie nowej felgi.
(25-03-2013 23:47:44)afik98 napisał(a): [ -> ]
Te koło jest całe aluminiowe.
A to jednak nie.
W tym jest problem że te mi sie podobają. Są od suzuki gt80. Myślałem nad tym żeby ten "kosz co trzyma" klocki zaspawać i w nim zrobić otwory i przymocować tarczę z innego moto. Zaciski i pompki mam (bembro nawet).
Można by to zrobić tak żeby wytoczyć starą zeliwną cześć wytoczyć nowy bęben z odpowiednim pasowaniem i oasadzić go rozgrzewając felgę a bęben do zamrażarki. Ale lepiej będzie chyba kupić całe koło
Nikt się więcej nie wypowie?