Witam dzisiaj kupiłem sobie fajke do motorynki zamontowałem ją wszystko ok i odkrecam kranik pompowałem ją chwile i odpalila ładnie pozniej drugi raz ją odpalilem tez git przyszedłem chyba 20 min później żeby się przejechać a tu nie moze odpalic i cieknie paliwo z gaznika
Plywak pewnie sie zawiesił.
mozliwe ze silnik się zalał ?
no może się zalał,odkręć świece ,przekop trochę i wkręć znów
przekopac bez wkręconej świecy ?
Zrobiłem tak jak mowisz i nic
Z którego otworu leci ci te paliwo może wężyk lepiej nałożyć musisz ?
Najlepiej zakręć kranik popchaj go na biegu on to przepali i koniec
