Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Nie odpala...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Znowu trapi mnie problem z odpaleniem... Czasami Ogarek odpali bez zarzutu, lecz po chwili nie chcę w ogóle zaskoczyć... Dodam że gdy wyciągam świecę jest zalana... wydmuchuję wszystko co może być w cylindrze zakładam na nowo i znów odpali i strzela "Focha" zero reakcji... Iskra jest mocna i pokazuję się poprzez delikatne nawet dotknięcie kopki. Smile
Winny jest zapłon lub gaźnik ,może za dużo paliwa leci do cylindra i iskra jest za słaba żeby zapaliło.
Może ścięło ci klin na kole zamachowym.
Sprawdź zapłon, wyreguluj gaźnik i zmień przerwe na świecy.
A może mieszanka za bogata? Miałem kiedyś podobny problem w polo.
pewnie za duzo mieszanki dostaje
zobacz na innej świecy i zmiejsz poziom paliwa
<facepalm>Czytajcie ze zrozumieniem,to jest ogar 205 nie 200 tam sie nie reguluje w sumie paliwa jedynie iglicą

Ew simering daje olej i zalewa świece,daj mu więcej powietrza bo ma za bogatą mieszankę
zobacz na wal czy jest krzywy sciagni magneto i poruszaj kopkiem...
Spróbuj po jeździe zakręcić kranik gdy jeszcze silnik chodzi, wtedy wypali się część paliwa dzięki czemu nie powinno ci zalewać silnika.
Przekierowanie