Ostatnio kleiłem dętkę u mojego ogarka i gdy założyłem koło naciągnąłem łańcuch i gdy już miałem się przejechać, niestety już problem koło strasznie ciężko chodziło, gdy popuściłem koło łańcuch spada . Nie wiem czy krzywo przykręcone jest koło czy coś innego.
Proszę o pomoc.
Albo obudowa od hamulca co trzyma szczęki trze o bęben albo coś ściska łożysko
żadnej podkładki nie zgubiłeś ?
Raczej nie zgubiłem żadnej podkładki
a ile powinno być po każdej stronie
Tak aż bd dobrze
poszukaj gdzieś był schemat
Problem może być z ilością podkładek, szczękami, lub z łożyskami.
A zębatka nie ociera ci o wahacz?
a nie dokręciłeś za mocno?
To będzie tak jak piszą koledzy powyżej coś z podkładkami bęben pewnie trze o felgę.
I co do naciągu łancucha, to taki musi być luz góa doł, na łańcuchu.
Tak jak koledzy wyżej, sprawdź te podkładeczki
dobra jeszcze raz to pytanie bo się nie dowiedziałem, ile powinno być podkładek po każdej stronie
z tego co pamiętam, to zwykła i sprężynowa po każdej stronie, jeśli czegoś nie pomyliłem
Skręć całe koło od nowa jak trzeba to wymień łożyska