Co to ma być już lepiej pohulać nim po lasach ale bez ruszania ramy a nie wieśniaczyć tak jak ty i ten cały Srłoamwetk.
(18-03-2013 18:57:44)S r Ł o A m W e E t K napisał(a): [ -> ][quote='kw112' pid='165627' dateline='1363621932']
Jedna tak tycia rada:
Jeb*ij się w ten pusty łeb!
[quote}
Co ty masz do mnie? morze mam go krytykować tak jak ty.
W pełni się z kw112 zgadzam. Zwieśniaczyłeś motorynkę, rozumiem ogara ale motorynke. Szczere to jesteście głupsi niż ustawa przewiduje.
Nie chcę się narażać nikomu, ale uważam, że niektórzy trochę przesadzają ze swoimi opiniami nie tyle na temat samych Rometów co osób. Ale mniejsza...
Moim zdaniem jeśli dokończy to i będzie to zrobione dobrze to czemu nie? Widać, że składany był z pozostałości po kilku różnych Rometach. więc nie wiem czemu się tak dowalacie jakby zniszczył jakiś kompletny/idealny egzemplarz. Ja rozumiem, że dzisiaj każdy Romet jest na wagę złota, ale widać że ten jest po prostu złożony z kupy różnorakich starych części. I prawda jest taka, że w innym wypadku te wszystkie części poszły by na handel albo po prostu na części zamienne do innych rometów, bo raczej wątpie że posiadając tylko te części złożby w pełni oryginalnego i odrestaurowanego Rometa. Więc lepiej żeby użył tych części i złożył z nich coś indywidualnego niż jakby miały walać się po garażu/skupach złomu przez kolejne "dziesiąt" lat i miałyby skończyć zeżarte przez rdzę.
O tak ja to widzę...
To w ogóle jeździ? daj jakiś obrazek jak się na tym siedzi. A co do pomysłu to mogło wyjść dużo gorzej, ale nie mówię że mi się to podoba.
(18-03-2013 19:24:16)Quake96 napisał(a): [ -> ]Nie chcę się narażać nikomu, ale uważam, że niektórzy trochę przesadzają ze swoimi opiniami nie tyle na temat samych Rometów co osób. Ale mniejsza...
Moim zdaniem jeśli dokończy to i będzie to zrobione dobrze to czemu nie? Widać, że składany był z pozostałości po kilku różnych Rometach. więc nie wiem czemu się tak dowalacie jakby zniszczył jakiś kompletny/idealny egzemplarz. Ja rozumiem, że dzisiaj każdy Romet jest na wagę złota, ale widać że ten jest po prostu złożony z kupy różnorakich starych części. I prawda jest taka, że w innym wypadku te wszystkie części poszły by na handel albo po prostu na części zamienne do innych rometów, bo raczej wątpie że posiadając tylko te części złożby w pełni oryginalnego i odrestaurowanego Rometa. Więc lepiej żeby użył tych części i złożył z nich coś indywidualnego niż jakby miały walać się po garażu/skupach złomu przez kolejne "dziesiąt" lat i miałyby skończyć zeżarte przez rdzę.
O tak ja to widzę...
Jak by te części sprzedał, to o wiele lepiej by skończyły.
Nie rozumiem was .
Przecież fajnie zbudowany, jest do malowania na chwilę obecną . Sam jestem ciekawy efektu końcowego
kw - Nie koniecznie. Poza tym te części też nie są aż tak mega unikatowe. Może i ich ilość jest ograniczona, ale nie róbmy takiej tragedii. Poza tym z pewnością u niejednej osoby podobne części walają się gdzieś zakurzone po kątach bez żadnego użytku, tylko rdzewiejąc. Poza tym na dobrą sprawę jakby się uprzeć, to jeszcze około połowa części z tego Rometa w ostateczności jest jeszcze nie przerobiona i w razie co może posłużyć w innym Romecie.
Dlatego ja osobiście uważam, że jeśli te części miałyby mu walać się kolejne lata niepotrzebne to nic wielkiego się nie stanie jak zrobi z nich taki użytek. Ma do tego prawo. Tak samo jak macie prawo to ocenić, ale uważam, że nazywanie kogoś "debilem" lub tym podobnym, tylko dlatego, że ma trochę wyobraźni i możliwości (fakt, Romet to średni pomysł do takich rzeczy) to dlaczego zaraz wyzywać, bo chce być indywidualny? Trochę tolerancji ludzie.
Wiecie co? Żal mi was. Zachowujecie się jak dzieci albo strasznie zawzięci fani rometu. Trzeba mieć do tego jakiś dostans. A poza tym co w tym złego, że z być może krzywej, gnijącej i bezużytecznej ramy zrobi pożytek? Że z "odpadów" zrobi coś, za co zazdrość będzie wam dupę ściskać? Czemu wy nie sprawdzacie codziennie allegro w poszukiwaniu każdej śrubki, która kiedyś była wkręcona w taki pierdzik? Czemu nie ratujecie od przetopu całych jawek, ogarów i tego wszystkiego? Chcecie się na nim wyżyć, bo zrobił coś kreatywnego, a wy nie? Szkoda słów...
Ciekawa budowa
Z tyłu ma szytwne zawieszenie, czy jest w jakiś sposób ruchome?
Kurde.. Ludzie.. O co tyle hałasu?
Zrobił sobie, to ma i tyle.
Osobiście nie jestem zwolennikiem przeróbek/ tuningów w starszych pojazdach (wszelkiej maści), ale to jest jego i musicie to zaakceptować.
patrykx0999, nie wiem co to ma być i do czego służyć, ale te spawy nie wyglądają najlepiej...
kw112 i
Recanion co się tak doczepiliście naszych chopperów?
narazie nie widziałem żadnego projektu do którego byście się tak czepiali.Czemu wam się one tak nie podobają?
(18-03-2013 23:36:26)S r Ł o A m W e E t K napisał(a): [ -> ]kw112 i Recanion co się tak doczepiliście naszych chopperów? narazie nie widziałem żadnego projektu do którego byście się tak czepiali.Czemu wam się one tak nie podobają?
Bo to jest rozwalanie dobrych części!
Ok nie będę tutaj z wami konwersował bo widzę takie społeczeństwo rośnie, że szkoda gadać.
Same 12 latki popierają ten głupi projekt.
Róbcie! Ok! Nie będę się tego projektu czepiał, ale jak społeczeństwo się nie opamięta to zobaczymy za 10 lat.
Brak mi słów
. Po prostu jak można zniszczyć taki piękny zabytek Polskiej motoryzacji ?! Przecież, nie obrażając autora to co zrobiłeś wygląda jak jednym słowem - gówno. Zamiast odnowić i zrobić Komara to ten buduje "Choppera" Naprawdę, świat schodzi na psy.
Kilka rzeczy:
-Mocowanie silnika do wyszlifowania i pomalowania obowiązkowo.
-Zeszlifuj spawy bo to wygląda obleśnie.
-Lagi mogłeś przedłużyć z 2 lag, lepiej by to wyglądało. Mam nadzieję że w środek jakąś mniejszą rurkę włożyłeś?
-Te mocowania nad gaźnikiem do wycięcia.
-Fajkę bym wymienił na taką 90 stopni i z krótkim kablem, ale nie za krótkim żeby nie topił się od cylindra.
Chyba tyle.
No i kolejny komarek w dupie.
Chowaj się Zenek chowaj się Józek oto jedzie motor wielki dwa lusterka i naklejki.
Jak tak dalej pójdzie to komarki wyginą
kw112 powiem Ci tak jak powiedział nie_mientki"mam nadwywyżkę szczęścia w postaci (...)" motorynki dlatego ją przerobiłem ale mam drugą w oryginale.A większość cześci można ponownie wykorzystać.
Zazdrość was bierze . Sami byście chcieli zrobić taki projekt, ale kasa
