Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jawka burnout
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam

Po nie grzebaniu przy motorze przez 5000km wszystko dalo sie we wznaki.Nie chodził równo,był słaby,ledwo odpalal bo za 20 razem moze.Poświęciłem dzisiaj jawce pół dnia.Wyczyściłem gaźnik,na nowo wypolerowałem kanał dolotowy z paliwem,zdjąłem głowicę polerując główkę tłoka i komorę spalania w głowicy.Ustawiłem na nowo zapłon,wyczyściłem platynki,wypaliłem tłumik i uszczelniłem,wygotowałem mój turbo stożek,zmieniłem fajkę i przewód WN,wyczyściłem świecę,zrobiłem plan głowicy,wyczyściłem moje super rozwiercone dysze,wyczyściłem kranik i bak.Po tych zabiegach moto odpalił od 2 kopa.Pochodził na wolnych z 10 min by pasta na wydechu się zwarła,śnieg na dworze.Za dużo czyściłem zeby teraz ujeb.ć ją w śniegu i błocie a chciałem sprawdzić czy ma siłę.Spróbuje zjarać lacza mówie.Wbiłem 1 bieg i szok bo koło się kręciło na betonie prawie jak na lodzie,wbiłem 2 bieg też prawie bez oporu.Mówie nie no bez jaj ze na trójce zajaram.Wbiłem 3 bieg i sie okazało ze ma na tyle mocy ze bez jakiegokolwiek oleju i stopek jaram gume na 3 biegu.

http://www.youtube.com/watch?v=PVnzO0-f_dQ

Też tak macie?Szkoda opony więc nie cisnąłem długo
to nieźle Smile
Mógł byś napisać co zrobiłeś w tej jawie że tak chodzi ?
(16-03-2013 22:36:39)kosa napisał(a): [ -> ]Mógł byś napisać co zrobiłeś w tej jawie że tak chodzi ?

Polecam Czytać 1 post .................................
A co do Jawki To widać ze zadbana i ładnie chodzi Smile . Szerokości .
Przekierowanie