Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: łożyska na wale
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam,
wziąłem się za generalny remont silnika "jajko".
przy rozbiórce miałem problem z gwintem na wale, lecz już sobie z tym poradziłem. Wbijałem dzisiaj na gorąco-zimno łożysko w karterach i w prawym wszystko weszło ładnie, pięknie. W lewym zdawcze też weszło bez najmniejszego problemu, lecz łożyska na wale już nie do końca, musiałem delikatnie użyć siły i w końcu się udało. Lecz po dobiciu łożysk do siebie teraz kręcą się ze sporym oporem, dałem podkładkę między nimi podręcznikową. Teraz nie wiem czy to tak zostawić i ten opór się "wyrobi", czy trzeba rozbierać. Bardzo proszę o opinię.
Pozdrawiam
Po tekście nie dobrze mi to wygląda spróbuj wybić łożyska i założyć je od nowa.No chyba że uszkodziłeś gniazdo
daj smaru i wtedy zobacz , raczej sie rozchodzi
moją pierwszą myślą było to iż za bardzo zbiłem łożyska do siebie i poprostu stawiają względem siebie opór. Znacie jakiś sposób bez wyjmowania dwóch łożysk aby zrobić pomiędzy nimi odrobinę luzu?

A dlaczego "nie dobrze Ci to wygląda"?
gniazda są wporządku ponieważ podczas wbijania używałem tulei przylegającej do bieżni zewnętrznej łożyska.
(11-03-2013 18:53:54)kadek05 napisał(a): [ -> ]moją pierwszą myślą było to iż za bardzo zbiłem łożyska do siebie i poprostu stawiają względem siebie opór. Znacie jakiś sposób bez wyjmowania dwóch łożysk aby zrobić pomiędzy nimi odrobinę luzu?

A dlaczego "nie dobrze Ci to wygląda"?
gniazda są wporządku ponieważ podczas wbijania używałem tulei przylegającej do bieżni zewnętrznej łożyska.
Sorry za te słowa, ale spróbuj wybić te łożyska i wbić je z powrotem zostawiając trochę luzu, bo tak to raczej ci sie nie uda zrobić luzu bez wybijania.
jak chdza 2 ciezko to musisz jedno odbic troszeczke, minimalnie a jesli 2 chodza lekko to wbij wal i po sprawie
obydwa chodzą cięzko. Chętnie był odbił, tylko, że nie wiem jak to zrobić.
NIE NIE! zrób tak jak ja zawsze robie! zobacz od góry, do której strony bardziej przylega wał
i wtedy weź drewniany kołeczek lub deskę, i stuknij przez nią w wał w jednej strony! Tongue
a jak jest po równo to też po prostu postukaj z jednej lub z drugiej wtedy one się ułożą. Tongue
i spokojnie, wał się nie skrzywi Big Grin
Póki co nie złożyłem jeszcze silnika, ani nie włożyłem z żadnej ze stron wału. chciałem ten problem rozwiązać przed złożeniem silnika w całośćSmile trochę kombinowałem ze śrubokrętem tak delikatnie, lecz to nie dawało żadnego rezultatu..
albo stało sie cos najgorszego czyli zabiłes (zniszczyłeś) łozyska ale watpie,cos musi blokowac ze ciezko sie obracają
a te lozyska to jakies markowe czy made in china???
łożyska jakie montowałem to NSK, więc do najgorszych to one nie należą..
Więc myślicie, że założyć wał i wtedy zobaczyć, czy lepiej wybić łożyska i wbić jeszcze raz? już sam nie wiem co z tym zrobić..
jutro wracam do domu i od razu biorę się za komara, z tym, że właśnie nie wiem jaką taktykę przyjąć. P.
moje łożyska na wale w 223 też początkowo ciężko się obracały, a są to fagi. jeśli wszystko dobrze zrozumiałem to twoje łożyska jeszcze się 'rozkręcą' Wink
jak wbiłem jedno łożysko do końca było ok, kręciło się lekko. Gdy wbijałem drugiej i odrobine wystawało z karteru to sprawdziłem i też kręciło się lekko, po czym uderzyłem jeszcze raz i siła jaka jest potrzebna do obrotu bieżnią wewnętrzną diametralnie się powiększyła.
Czyli zostawić i liczyć na to, że się "rozkręcą"?Smile a nie będzie miało to wpływu na odpalanie motocykla?
Stron: 1 2
Przekierowanie