Ten pierwszy to chyba Flaming.Ale brał bym Sokoła na Twoim miejscu
Ale sokół ma inne koła niż na zdj i nie ma błotników. Czekam na inne propozycje
Flaminga, ze względu na to, że Sokół nie ma oryg. kół i błotników. Flaming poza tym jest chyba rzadszy, ale mogę się mylić.
Sokół odpada,ponieważ nie ma kół
pisałem do gościa !
A co do Flaminga to gościu nie wie czy wyśle.
Ja bym żadnego nie brał, doinwestuj Komara
(07-03-2013 00:50:16)arasszymaras napisał(a): [ -> ]Ja bym żadnego nie brał, doinwestuj Komara
Zależy w którego komara bo mam 2
Więc zostaje Flaming jeśli gościu mi nie wyśle to odpada też. I będę czekał na inne Oferty.
Flaminga też nie biore,ponieważ odbiór osobisty!
Czekam na inne oferty jakby co pokaże !
Obczaj
tego.
Jest w świetnym, oryginalnym stanie. Opłacałby się dużo bardziej, niż te, do których dawałeś link.
Oczywiście targuj się!
Wielkie dzięki Sołtys będę pisał dzisiaj
Ja bym się jednak zastanowił nad Sokołem, to dobry egzemplarz, a Sokół to rzadki już rower na rynku zapchanym Wigraczami, ja na oczy widziałem tylko dwa. Mój i raz jak jeden dziadek drałował na działkę. W takim stanie ciężko dostać, nawet coś koło tego. Możesz sobie zobaczyć jak mój wyglądał na początku jakie zgnilucho wyciągnąłem ze złomowca. Ten ma nawet oryginalnie namalowany napis na ramie. Błotniki i koła są oryginalne - wersja eksportowa (tak samo jak kremowe manetki), ale czytałem, że brak kół. Niech obniża cenę i za 40-50 zł warto brać jak reszta kompletna. Koła takie na złomie dostaniesz za 5 zł sztuka, bo to jeden i ten sam rozmiar co wigracze i inne pedałopodobne Romety.
To rozglądaj się!
Teraz robi się ciepło i zaczynają się pojawiać.
Często takie sprzęty dosiadają "koneserzy taniego wina". Jak takiego widzisz przy takim rowerze, to nie wstydź się podejść i spytać, czy nie chciałby sprzedać.
Jak się nie zgodzi, to walnij tekstem typu: "Trudno! Nie zarobi pan pół stówki..." (Lepiej brzmi, niż "Pięćdziesiąt złotych"
). Któryś delikwent na pewno powie: "Ej, młody! Zaczekaj! Pół stówki mówisz?
"
Popytaj się w szkole, może ktoś z kolegów ma taki.
Powodzenia w szukaniu roweru!
Hahaha - nawet nie wiesz ile w tym prawdy
mi tu w Gorzowie jeden gość chciał pod sklepem Ukraine za 4 dychy sprzedać bo mu na wódę brakowało
hahaha ale na cholere mi Ukraina
hahaha