Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Remont Silnika s38
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Wczoraj rozkręciłem silnik od komarka aby wymienić wszystkie łożyska simeringi i oringi. W przyszłym tygodniu chcę go skręcić ale mam problem z paroma rzeczami a mianowicie.
1. kupiłem wszystkie łożyska simeringi ale nie kupiłem oringu wałka kopniaka bo nie wiem jaki jest rozmiar a starego po prostu nie było i dlatego tak ciekł.
http://imageshack.us/photo/my-images/854/dscf3116p.jpg/
Jeżeli ktoś wie jaki jest rozmiar tej uszczelki i gdzie można ją kupić to prosze o info.
2. Czy tam gdzie wchodzi wodzik od zmiany biegów też jest jakiś oring? Jak tak to jaki rozmiar bo leci mi tam olej.
http://imageshack.us/photo/my-images/14/dscf3107f.jpg/
3. Czy wodzik zmiany biegów powinien tak wyglądać? Czy ma być krzywy? http://imageshack.us/photo/my-images/832...117tt.jpg/
Nikt nie chcę mi odpowiedzieć i podać tych wymiarów.
Szkoda. Może jeszcze poszukam gdzieś w necie i znajdę
Oring startera 15x2.5
(02-03-2013 23:09:04)mateusz110396729@wp.pl napisał(a): [ -> ]Oring startera 15x2.5

Dla pewności zmierz jeszcze suwmiarką
Wodzik masz ugięty Wink ma być prosty i tam nie ma żadnego oringu
Ok. Dzięki
Ale chyba jednak tam gdzie wchodzi ten wodzik jest jakiś oring bo jak świeciłem światłem to chyba widziałem jakiś rowek.
rowek może być ale oringu nie powinno być Smile
ja jak rozpoławiałem s38 to nie było oringu wałka kopniaka (nawet miał plomby)
ja w 023 chyba też nie mam i nic się nie leje Wink ale nie jestem tego pewny Smile
Czyli mówicie że na wodziku nie ma oringu, chociaż dzisiaj przeglądałem książkę serwisową od komara i niby jest tam jakaś "obsada uszczelniająca" Ale skoro niema to niema oby tylko naie ciekł.
Co do oringu na wodziku nie wiem czy powinien być.

Na wałku kopniaka jest rowek. Oring 16 ale nie wiem jaka grubość wydaje mi się że 2 ale dziś kupię kilka i dopasuję.

Sprawdzę czy przy wodziku jest rowek jeśli tak to dopasujemy oring i napiszę na forum co i jak.
u mnie w żadnym silniku nie było oringu wodzika.
W silniku Komarka s38, który rozbieram jest oring w miejscu przechodzenia wodzika przez karter. Tylko, że jest to taki oring w postaci tulejki, o wysokości około 4mm. Wymieniłbym go ale takiego już się nie dostanie. To tak na przyszłość jakby ktoś czytał.
Mam pytanie co do samego wodzika. Po rozebraniu silnika, który robię okazało się, że wodzik jest zakrzywiony w miejscu przechodzenia przez karter. Skoro powinien być prosty to czy mogę go wyprostować w imadle czy lepiej kupić nowy? Jest jakaś różnica jak wyprostuje go młotkiem i imadłem starając się jak tylko mogę niż kupić nówkę?
Możesz spróbować, drogie to chyba też nie jest.
Miłe zaskoczenie że "nowi" nie robią po 100 tematów tylko piszą w starych. Oby tak dalej.
Przekierowanie