Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zniknęło sprzęgło - popychacz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema.

Sprzęgło jak zawsze nie daje mi spokoju :/ Dzisiaj byłem u znajomego gdzie postanowiłem wymienić długi popychacz na ten nowy, gdyż na obecnym sprzęgło słabo działało i ciągnęło jak głupie. Rozebrałem pokrywę iskrownika, wykręciłem śrubę od popychacza. Przechylam ogara żeby wypadła kulka popychacza, a tu LIPA. Nic nie wypadło... Ale wiem, że kulka tam siedzi bo popychacz ma "wyrobioną" końcówkę w kszałcie okręgu (od tej kulki zatem). No w każdym razie wsadziłem nowy popychacz, składamy całość a tu niespodzianka. Nowy popychacz byl tak długi, że nie można było wkręcić w ogóle tej śrubki :/ No to zrobiliśmy mały patent. Przycięliśmy nowy popychacz, żeby był odrobinę dłuższy od starego. Jednak potem pojawiły się problemy z wkręceniem tej felernej śrubki, bo za każdym razem lekko się wkręcała a potem kręciła "w miejscu" i dało się ją normalnie wyjąć ręką :/ Wsadziliśmy stary popychacz a tu niespodzianka... To samo! Trochę się namęczyłem zanim udało mi się zmontować wszystko ze starym popychaczem. Gdy skończyłem to okazało się, że sprzęgła nie ma! Tzn. nie tyle sprzęgła co napięcia linki. Końcówka linki od strony silnika była trochę wkręcona, zaś śrubka od regulacji sprzęgła była dokręcona na max. Czemu? Bo jak tylko lekko ją odkrecałem to ta końcówka popychacza (na której zaczepia się koniec linki) była luźna. Jak dokręcałem to luz też był, ale o wiele mniejszy...

Zatem jestem teraz w tarapatach :F Bo obecnie śrubka regulacji jest wkręcona do końca (inaczej klamka lata luźno całkowicie) a końcówka linki jest prawie ze wykręcona. Sprzęgło praktycznie nie łapie... A to dlatego, że linka jest luźna i jak wciskam klamkę do końca, to popychacz tylko trochę się przesuwa (za mało, bo jak nogą mocniej przesunę, to sprzęgło jest) :F Nie wiem dlaczego, przecież przed rozłożeniem wszystko było ok (tzn. o wiele lepiej), a wszystko złożyłem tak jak było, poza śrubką która wcześniej była trochę wykręcona.

Co zrobić? Czemu przy odkręcaniu śrubki sprzęgła, one całe jeszcze bardziej się luzuje. Przecież poprzednio jak odkręcałem to sprzęgło się napinało... Może coś źle skręciłem? No i czemu ta śrubka nie chciała się wkręcić do pokrywy?
daj dłuższą śrubę do popychacza w kapie Smile
To zrobię inaczej... Bo teraźniejsza śruba ma jeszcze wkręconą nakrętkę (nie wiem po co ale cały czas tak było i nie było z tym problemu), to ją wykręcę. Wtedy może mocniej się wkręci, to wyeliminuje pewnie całkowicie luzy w popychaczu, ale czy to wpłynie na napięcie linki?
Ta nakrętka musi być bo to kontra żeby się nie odkręcało,daj dłuższą śrubkę a nakrętka musi być ! Smile
No okej okej, kupię dłuższą śrubkę i wkręcę. Ale powiedzcie mi dlaczego wcześniej była ta sama śrubka, popychacze itd itd i sprzęgło łapało. tzn. ciągnęło, ale bynajmniej coś tam łapało i dało się to regulować, poprzez wykręcanie tej śruby? Bo zadziwia mnie to, że rozebrałem tylko popychacz i śrubę, na koniec i tak wszystko w tej samej konfiguracji skręciłem a tu jeszcze gorzej :/ No i ta linka...
Tego to sam nei wiem może tarcze już swoje zrobiły ?
Ale to raczej nie wina tarcz, bo sprzęgło łapie, ale jak nogą przesunę popychacz mocniej. Bo linka jest luźna i dlatego nie przesuwa porządnie popychacza. A to jest dziwne, bo w końcu była tu cały czas i przed rozebraniem było lepiej...

Do tarcz też bym chciał zajrzeć, ale nie wiem czy jutro to zrobię. Na pewno będę próbował wsadzić ten nowy popychacz który przyciąłem i będę walczył z napięciem linki.
Przypadkiem gwintu nie masz zerwanego tam gdzie się wkręca śrubę ?
Nie no raczej nie... Bo jak zdjąłem pokrywę, przesunąłem popychacz calkiem "do siebie" to dało sie wkręcic. I teraz trzyma dobrze. Po prostu przy wkreceniu był problem Wink
A może jednak ta kulka wyleciała ?.

Ja bym dał ten nowy popychacz, szkoda żę skrócony, po prostu śrubka byłą za długa to tego popychacza nowego, Bo nie mozliwe że nie idzie założyć nowego popychacza, ja wymianiełm u siebie popychacz gdzie stary był krótszy o 3 cm, i po prostu zmieniłem śrubkę w pokrywie bocznej na krótszą i działało.
pewnie nie wyjął jednego elementu starego i już nowy przycinał SmileTongue
jak by co to przecież można włożyć 2 kulkę, nie zaszkodzi jak są 2, jeżeli jest chociaż 1 Tongue.
A wiec... Nowe popychacze może nie byly do ogara 200 akurat? Nie wiem nie mam pojecia, bo nawet PRZYCIETY byl za dlugi. Bo nachodził na gwint od srubki, wiec nie ma mowy że śrubka za długa :/ Ona wtedy nawet nie miała sie w co wkrecić...

Ale mniejsza, bo problem rozwiązalem, tak jak kondzio niedawno napisal (choć doszedłem dziś do tego sam). chciałem kupić nową, dłuższą śrubkę popychacza (bo ta nie dosięgała do niego i stąd problem), ale hurtownia śrub już była zamknięta. To dwa kroki dalej miałem motozbyt. Tam kupiłem kolejny komplet popychaczy w celu pobrania kulki. Dołożyłem kulkę, dałem ten stary popychacz, skręciłem i... Sprzęgło wróciło! Ba, nawet w miarę to dziala, choć jeszcze pobawie sie w regulację. Ważne, że problem rozwiązany.
Przekierowanie