Dlaczego mój chart na gaźniku binga podczas odpalania obroty są w przybliżeniu jak na 3/4 manetki gazu a gdy się rozgrzeje to ma zbyt małe obroty aż gaśnie ?
podejrzewam że ciepłota świecy
Wszystko stało się po zmianie gaźnika, ale gaźnik dobry jest bo elegancko wkręca się w obroty pali od kopa itd
Ja Podejrzewam że łapie lewe powietrze....
Masz oryginalny Bing czy podróbkę od nazwie PUCH ?
Sprawdż szczelność połączeń między gaźnikiem krućcem i cylindrem.
Odpalasz na ssaniu? Sprawdź czy jak dodajesz gazu podnosi się przesłona od ssania, raz tak miałem po zmianie linki gazu tą blaszkę od ssania jakimś sposobem założyłem tak że się nie podniosła i ciepły silnik zgasł bo go zalało. Stara zasada sprawdź to co zmieniłeś, sam orginalny BING jest super ja jezdżę na nim i nie nażekam. Silnik ładnie wkręca się na obroty i ma równiutkie wolne.
No właśnie zapomniałem dopisać że u mnie nie ma tej blaszki od ssania, ale czy brak takiej blaszki może powodować takie zachowanie ?
Tak. Zimny silnik powinien być odpalany na ssaniu. Jeżeli ma za duże obroty to dostaje gdzieś lewe powietrze, gdy przytkasz wlot powietrza ręką to pewnie maleją, tak?
nie wiem bo nie miałem jak próbować, wężyk od Filter/gaźnik jest mocno już zaciśnięty, więc narazie nie próbowałem.
Jak myślicie powodem może być brak tej blaszki ?
Jeden chart będzie chodził w 100% prawidłowo jak nigdy nie używasz ssania a inny nie będzie. Twój to ten drugi i chyba to jest winne, ale świecę też możesz zmienić, możesz też sprawdzić szczelność właśnie o czym napisał Grzesiek.r
chart normalnie odpala od kopa daje gazu nic nie przerywa z braku paliwa ani nic, ssanie jest już nie potrzebne jadę ciągle na dużych obrotach, dopiero po ok 1-2 km na full gazie chart schodzi na niskie obroty, aż za niskie bo aż gaśnie.
To jak gaśnie na wolnych to mu podkręć trochę, przecież to logiczne.
A na zimnym to przecież i ja i inni Ci napisali co może być winne
Jutro może się pobawię
Do zamknięcia